To jest widok strony w wersji do druku
-
No faktycznie brak zaworka - czytałem, że w innych silnikach są.. U mnie generalnie odpowietrzanie bezproblemowo - właściwie można powiedzieć że sam się odpowietrza ale na wszelki spuszczam trochę płynu zaworkiem.. U mnie nagrzewnica jest sucha, szyby mi nie parują i nie są tłuste ;)
-
Też jestem zainteresowany tym tematem znalazł ktoś odpowiedź? U mnie tak samo jak temperatura około plus 3 to da się wytrzymać, ale jak spadnie poniżej to już ledwo ciepłe powietrze idzie z nawiewów. Sprawdziłem organoleptycznie termostat na zimnym silniku do momentu rozgrzania ok. Nie popuszcza, jak to T jet szybko się nagrzewa i trzyma temperaturę. Węże idące do nagrzewnicy ok idzie ciepłe wraca chłodny A na nawiewach ledwo ciepłe. Układ czyszczony prestonem, zdobione na nim 50 km I zmiana na nowy płyn do chłodnic , syf wyleciał lecz dalej nie grzeje. Dodam że jestem pierwszym właścicielem i problemy mi się zaczęły dopiero po rozrządzie, A wymieniona była również pompa wody. Wymiana nagrzewnic to koszmar i do tego dość kosztowny ktoś rozwiązał ten problem?
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
byrrt
[size=2][ Dodano: 2010-12-16, 19:07 ][/size]
Aha i ogólnie czuć różnicę jak samochód stoi - ogrzewanie działa znacząco lepiej.. Pierwsze światła w mieście i czuję różnice (wskazówka jednak stoi jak wryta cały czas tak samo - po rozgrzaniu w połowie skali)..
wskazuwka stoi w połowie skali w zakrecie temperatur 70-110 Stopni celsjusza, od zera do polwowy to jest zakres 50-70 stopni, od połowy do max to jest zakres 110-125 stopni (jak dobzre pamiętam) mam to dobrzeprzećwiczone z manualem i podpięciem do kompa bo ostatnio miałem pad termostatu. więc to ze stoi w polowie skali nei znaczy że się silnik do końca zagrzał :-)
-
trzeba się zastanowić czy nie jest tutaj problem ze złym dobraniem wymiennika ciepła w nagrzewnicy. Fakt wielkość jego nie powala. Miałem siene i tam była 50% większa chłodnica i grzała jak piec. W mareach stosowano dwa rodzaje nagrzewnic: Valeo i Magneti Marelli. Wymiary chłodnic podobne podłączenie podobne ale obieg wewnątrz wygląda na inny w większości hurtowni jest jeden rodzaj a trzeba się zastanowić czy nie ma tutaj wpływu na odpowietrzanie. Chyba w 90 % maryśkach była wymieniana chłodnica a co jeżeli rodzaj ma wpływ na późniejsze odpietrzenie jej a co za tym idzie grzanie. Brat miał 1.8 z 1996 r i grzała bardzo dobrze jak na maryśkę, zaczeła lać i kupiliśmy najtańszą jaka była coś około 50zł wykonanie tandetne i delikatne ale po włożeniu wcale się grzanie nie pogorszyło. On już auta nie ma a ja kupiłem pół roku temu drugą też 1.8 ale z 2000r grzanie nie powala jak w temacie. Wyciągałem ją czyściłem nowe płyny nic nie pomogło a auto do końca było serwisowanie a aso i chłodnica była wymieniana ale nie na oryginał. W 1.6 też grzanie kiepskie ale chociaż tam jest manualne sterowanie bo w 1.8 to grzanie też potrafi żyć swoim życiem.
Odnalazłem dane że valeo było stosowane od 1999r i tylko w wersjach bez klimatyzacji
-
Saper naprowadza jeszcze na jedną możliwość. Jak już zdejmiesz obudowę tunelu, to sprawdź, czy powietrze nie ucieka Ci bokiem pomiędzy nagrzewnicą a obudową... Uszczelka, która jest tam zamontowana pod wpływem temperatury z czasem traci swoje właściwości. Ja w Kropce miałem podobnie. Po uszczelnieniu zaczęło lepiej grzać... U mnie nie było problemów z grzaniem jako takich, po prostu szyba moim zdaniem zbyt długo odparowywała w porównaniu np. do poprzedniego autka, jakim było Seicento...