Nie odpala, świece czy akumulator
Ubiegłej zimy nie miałem ani razu problemu z odpaleniem silnika, a dzisiaj nie mogę odpalić przy -13, auto stało od wtorku nie jezdziłem. Jak przekręcam kluczyk z pozycji mar w avv, to nie świeci mi się kontrolka "spiralka" od świec żarowych (czy to znaczy, że padły świece) wcześniej wydaje mi się że też nie zawsze się zaświecała, ale może było ciepło to nie musiała, czy może jednak za każdym razem powinna się zaświecić. Silnik coś próbuje mielić ale nawet nie próbuje zaskoczyć. Jak sprawdzić czy to może aku, wiem że jak włożę inny i odpali to znaczy, że aku ale nie mam skąd wziąć drugiego żeby sprawdzić.
A jak np. włożę inny aku lub podłącze poprzez kable rozruchowe i silnik opali to będzie znaczyć że padł aku i świece są ok, czy tylko tyle że padł aku a świece nie wiadomo, czy może jak padły świece to nawet przy sprawnym aku nie odpalę ?
A może być tak, że jak padł aku to nie włączają się świece czy jakoś tak to może działa