To jest widok strony w wersji do druku
jak w temacie, lewe nie swieci mimo dobrej zarowki jak i dobrego bezpiecznika, bylem u elektryka, powiedzial ze to przekaznik i zaspiewal 180 zl + robocizna, O_o lekko sie zszokowalem. I teraz moje pytanie skoro by to byl przekaznik to chyba oba swiatla by nie palily, chyba ze sie myle. czy ten przekaznik wogole wystepuje w bbm i czy to jego realna cena?? co radzicie w takiej sytuacji? z gory dzieki i pozdrawiam
Coś mi tu nie pasuje bo na schematach jest tylko przekaźnik świateł mijania a drogowe są podłączone bezpośrednio do wyłacznika pod kierownicą.Wyglada mi na to że chyba gdzieś przerwa w obwodzie-przetarty albo przełamany kabel. :D
Witaj. Drogowe mają przekaźnik u mnie w Bravo1.8 jest on schowany nad skrzynka bezpieczników prawo skos w kierunku kierownicy. mały czarny. Brak jednego światła to raczej tak jak pisze artur2310 kable lub SPINKI/WSUWKI -ich połączenia mogły "zaśniedzieć" . Tydzień temu byłem bez mijania, drogowych, wycieraczek, nadmuchu i spryskiwaczy - przyczyna wsuwki przy kolumnie kierownicy. Fachowcy zdiagnozowali uszkodzenia przekaźników i konieczność wymiany przełączników pod kierownicą. Szukaj na kablach i połączeniach. 2 dni roboty ale tysiąc (tyle chcieli w ASO) mam w kieszeni. Powodzenia.
Gdy by chodziło o prawy reflektor , to należy szukać usterki z tyłu schowka .Cytat:
Napisał luca89cn
Co do lewego i objawów jakie napisałeś to podejrzewam uszkodzony kabel.
bylem wczoraj u innego elektryka i powiedzialem mu to co podejrzewaliscie, faktycznie byl przegnity kabel, tak jak pisaliscie, zrobil w 2,3 h. teraz juz wszystko dziala jak powinno. Dzieki za sugestie pozdrawiam.