Od pewnego czasu zauwazylem ze przy najezdzaniu na jakas nierownosc na drodze w przednim zawieszeniu cos dziwnie puka nie wiem co to moze byc moze ktos ma jakis pomysl?Dodam ze ostatnio wymienilem oba drazki kierownicze:)
To jest widok strony w wersji do druku
Od pewnego czasu zauwazylem ze przy najezdzaniu na jakas nierownosc na drodze w przednim zawieszeniu cos dziwnie puka nie wiem co to moze byc moze ktos ma jakis pomysl?Dodam ze ostatnio wymienilem oba drazki kierownicze:)
Może być stabilizator, może być łożysko amortyzatora, może być sworzeń wahacza... Jedź na szarpaki zapłacisz 20zł i będziesz wiedział na 100%
No i może być tuleja wahacza do wymiany. Cieszcie się że w Sienach, Paliach, Doblach i innych fiatach o podobnym zawieszeniu przednim, wahacze dają się zregenerować. Chyba że luz występuje na tylnej tulei wahacza, wtedy musimy wymienić cały wahacz.
To i ja się wypowiem: w moim Palio wymieniłem oba wahacze ze wszystkimi tulejkami, drążek stabilizatora i jego końcówki oraz te gumowe części mocujące go do nadwozia, sworznie kierownicy i.... nadal stuka. Głuchy dźwięk, coś jakby takie stłumione tąpnięcie, występujące przy ruszaniu, hamowaniu na niskiej prędkości (np. przed światłami). ma ktoś pomysł, co to może jeszcze być?
Zimno, twardnieje guma i tak może być, zwłaszcza jeśli w lecie nie masz takich stuków.Cytat:
Napisał Lipstein
Ja też mam przód zrobiony na nowo i właśnie od 5 stopni w dół coś tam stuka w zawieszeniu.
Witam!:) Ja troche inne mam pytanie ale nie chcialem juz zakladac nowego tematu.A wiec mam taki problem w swoim paliu ze koła z tyłu są delikatnia skrzywione dołem do zewnątrz co moze byc tego przyczyną?Pozdrawiam
Wypracowane tuleje na wahaczu :)
Dokładnie, kup Kolego zestaw naprawczy tulei wahacza tylnego (25-100 zł na allegro), mnie naprawa kosztowała 200 zł w Krakowie, bo moje łożysko rozsmarowało się po obudowie...
[size=2][ Dodano: 2009-11-05, 12:37 ][/size]
Jakieś inne sugestie? Moje auto ma 10 lat, a dopiero od kilku miesięcy słyszę te stuki i je powoli eliminuję - szarpaki wykazały tylko zużycie sworzni kierownicy, ale na zapas powymieniałem też inne elementyCytat:
Napisał waho.
Oj żeby ten świat był tak piękny, że wjeżdżając na szarpaki wiesz na 100% co boli zawias :lol:Cytat:
Napisał waho.
Może być poduszka silnika/skrzyni, może być McPerson, może to również dobiegać z układu hamulcowego albo możesz mieć jakieś naprężenia elementów których zlokalizowanie jest tak proste jak makaron świderki.Cytat:
Napisał Lipstein
wiec bylem na szarpakach i pan diagnosta powiedzial ze to pukaja te gumy od stabilizatora ktore sa przykrecone do wahacza:) czy to mozliwe?
Pewnie, że możliwe: te gumy drążka stabilizatora kosztują ok 100 zł komplet, ale problemem może być wyrobienie końcówek tego drążka (tak było w moim przypadku) - wtedy trzeba wymienić także drążek (szrot, używka 60-150 zł).
Ja wymieniłem dodatkowo oprócz drążka, wszystkich gum do niego, obu wahaczy (całych, ze sforzniami) także obie poduszki amortyzatora i jak na razie (auto odebrałem dzisiaj i przejechałem pare kilometrów) - cisza! :lol:
[size=2][ Dodano: 2009-12-09, 09:44 ][/size]
Cisza nie trwała długo :( 1000 km od wymiany i jest, jak było: "stękanie" z przodu przy ruszaniu, hamowaniu, ogólnie - zmianie prędkości. Wymienić amortyzatory? Czy dać wiarę, że to guma na niższych temperaturach "stęka"? :sciana:
Panowie mam taki problem podczas skrętu ostrego lub podjazdu pod jakiś krawężnik słyszę jeden stuk z zawieszeniu z przodu co to może być ? drążek stabilizatora czy może coś jeszcze ,a moje auto to lancia zeta(ulysse,evasion,806)
Weź 20 zł w kieszeń i udaj się na OSKP. Tam sprawdzą Ci co jest to wymiany, bo elementów które są za to odpowiedzialne jest kilka.
Po co więc masz się pchać w niepotrzebne koszta.
dokłądnie kumaty pan na SKP weźmie cie w kanał i bedzie razem z tobą "szarpał" zawieszeniem :) i coś sie tam znajdzie :)