W piątek wieczorem po zgasiłem samochód i za 30 min znów chciałem go odpalić ale niestety nie odpalił. Nie gasła kontrolka wtryskiwaczy i można było sobie kręcić. W sobotę rano spróbowałem raz jeszcze i ku mojemu zdziwieniu zapalił normalnie, kontrolka zgasła i do dzisiaj nie ma problemów. Co mogło być przyczyną takiego zjawiska? Wybieram się na komputer bo może się to znów powtórzyć w najmniej oczekiwanym momencie. :?