Pandzik 1,1 i dziwne odpalanie
Witajcie,
od niedawna mam przedziwny problem z moim pandzikiem. Otoz kiedy jest zimny (i tylko wtedy) czyli po przestaniu kilku godzin. Objawia sie to tym, ze podczas uruchamiania silnika wyraznie czuc, ze nie pracuje on rowno mowiac bardzo delikatnie. Poza tym trzeba krecic chwile dluzej niz bylo to wczesniej lub gdy silnik jest cieply. Silnik na poczatku pracuje tak nierowno, ze az calym samochodem trzesie. Po 3-5 sekundach silnik zaczyna zachowywac sie dosc normalnie, ale wystepuje kolejny problem (nie zawsze ale najczesciej), ze jak sie chce odrazu ruszyc to dodanie gazu zamiast zwiekszac obroty to dlawi silnik. Po parunastu sekundach wszystko jest cacy i mozna spokojnie jechac.
Jakies pomysly?
[size=2][ Dodano: 2009-10-12, 12:06 ][/size]
UPDATE:
zdemontowalem filtr powietrza i zauwazylem, ze nawet po rozgrzaniu silnika dziwnie reaguje on na dodanie gazu (gwaltowne). Wyglad ajakby zamiast odrazu podnosic obroty, najpierw lekko sie przydlawia i dopiero pozniej je podnosi. Efekt jest zdecydowanie bardziej wyrazny na paliwie niz na gazie.
Nie wiem czy to cos zmienia, ale pewnie warto o tym wiedziec.