byrrt gratuluje przemyslanej decyzji i zakupu śruby odrazu bo cały uwalony olejem musiałbyś lecieć po nową do sklepu :D
To jest widok strony w wersji do druku
byrrt gratuluje przemyslanej decyzji i zakupu śruby odrazu bo cały uwalony olejem musiałbyś lecieć po nową do sklepu :D
W ostatnim czasie wymieniem żarówki pozycyjne z przodu,naprawa nadkola lewego, wyprana została tapicerka.
W najbliższym czasie planuje:
-wymiana tulei wahacza przód komplet L/R oraz stabilizatorów
-oddać do elektryka w sprawie nawiewu
- wymienić żarówkę stop-u :)
Wymieniony czujnik temp w kolektorze ssącym, oraz oklejenie Ottovalvole :D
no i jutro wymiana nadkola (prawy przód) i polerka autka.
a dziś zakupiłem sobie telewizorek :D
urwałem mocowania zderzaka na super wysokim krawężniku uuuuuuuuu jutro bede montował z powrotem :D
seth co się stało z błotnikiem?
wypadł z mocowania przy zderzaku i kolo "trochę" go przy skręcaniu tarło. nie zostało zauważone w porę i mam spora dziurkę. na szczęście koszt nadkola to 24 zł :D i wymiana w 5 minut
A o takie nadkole chodzi.. myślałem, że o blache ;) Uff...
no nie. bez przesady nie jest tak źle :D
dostalem standardowo rabat i całe 20 zl zapłaciłem. jutro wielki dzień polerki
wczoraj odkrylem opary oleju w kolektorze ssacym (na krokowcu i na czujniku temperatury powietrza). jest sie czym przejmowac? olej wymieniony miesiac temu. poziom na bagnecie ksiazkowy.
Norma, nie ma się czym przejmować.
no wlasnie nie wiem czy norma. nie zakloca to jakos pracy czujnika zasysanego powietrza na ktorym osadza sie olejowa mgielka? a co z krokowcem? nie grozi mu wczesniejszy zgon?
boch, odma służy między innymi do tego, żeby odprowadzać nadmiar oparów oleju ze skrzyni korbowej do układu dolotowego. Odrobina tłustego nalotu zwykle nie stanowi problemu. Sam silniczek krokowy masz poza obudową przepustnicy, więc nic mi nie grozi.
ok, uspokoiles mnie :)
Wymieniałem dziś olej - wszystko sobie przygotowałem: klucz do filtru, olej, nową śrubę spustową i podkładkę no i filtr.. Okazało się jednak, że poprzez niedopatrzenie kupiłem nie ten co powinien być (w Bravo 1.8 były montowane OP 545 do 97 roku i OP 537/1 po 97). Różnią się one tylko i wyłącznie długością z czego ten co kupiłem był dłuższy od tego co powinienem kupić. Za naradą kolegi ze sklepu wymieniłem na ten dłuższy bo podobno w tym wypadku może być tylko lepiej - ma lepszą przepustowość. Śrubę od oleju to chyba z 15min odkręcałem tak się jakoś zapiekła/zastała, a klucz już łapać nie chciał. ;) Dobrze, że pomyślałem jednak o nowej ;)
Załącznik 1173
Przy okazji polecam klucz opaskowy do odkręcania filtra oleju - super sprawa, naprawdę ekstra się tym odkręca ;) Nawet takim z Biedronki za 7,99 ;)
Autko zalane świeżutkim Mobilem S 2000 10W40 :)