na reklamie jednej z telefonii komórkowej startujecie i nic?
ale OT robimy :P
To jest widok strony w wersji do druku
na reklamie jednej z telefonii komórkowej startujecie i nic?
ale OT robimy :P
KamyK, już trybi. Mało mi głośników nie rozjeb..o :roll:
:badgrin: :supz:Cytat:
Mało mi głośników nie rozjeb..o :roll:
działa i jest całkiem spoko. Tylko nie wiem, czy nie przydałoby się strojenie albo zmiana ustawie korektora.
Jelcyn, strojenie raczej nie, bardziej zmiana ustawień... mniej gainu, albo lepszy sprzęt do nagrywania, bo to też robi swoje, zakłócenia itp, więc jest, jak jest. Jak będę miał chwilę, to jeszcze nad tym popracuję, może perkę dorobię jakąś prostą.
Jelcyn, troche piszczało od mikrofonu, chyba za głośno :P
KrzychuB, z tego co słyszę, to gitara elektryczna, więc mikrofonu tam bym nie szukał. Chociaż, co ja sie znam.
Jelcyn, jakoś musiał nagrywac więc mikrofon miał włączony :P
KrzychuB, elektryczna nie wydaje dźwięku od siebie, tylko przesyła sygnał do wzmacniacza i dalej na głośniki, albo w przypadku nagrywania bezpośrednio podłączasz do rejestratora dźwięku. Mikrofon jest w tym przypadku absolutnie zbędny.
Jelcyn, dobrze piszesz, ale ja, z braku innych możliwości nagrywałem przez mikrofon. Gitara-->wzmacniacz i mikrofon-->komputer, dlatego taka jakość marna, a nie chciało mi się już ślęczeć i obrabiać tego.
KamyK, łączysz kablem gitarę bezpośrednio do kompa, tylko stosujesz przejściówkę jack/mini jack
Jelcyn, wiem o tym, ale to już nie jest to, jakbym grał jakiegoś "roczka", blusika, to tak. Przy ostrzejszych klimatach, to już nie wychodzi, oczywiście można, ale roboty z obrobieniem jest trochę.
Oczywiście można zastosować jakiś program symulujący efekty gitarowe, ale niestety PC-et którego mam ma słabą kartę dźwiękową i nie wychodzi to tak jak powinno, ale na lapku muszę spróbować, bo szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym. W weekend pokombinuję.
Jelcyn, wiedziałem że to przez mikrofon :lalala:
Andrzej ZKL, skompletuj sobie zderzak, bo przez tą dziurę to chyba niezły przeciąg masz :P