Wczoraj znowu wyskoczyła półoś z przegubu :?
Dobrze że tylko 2km od domu więc telefon do ojca i na lince do domu a później w alhambrę i do kobiety :)
Jutro wracam ze szkoły i muszę zrobić to na porządnie :)
To jest widok strony w wersji do druku
Wczoraj znowu wyskoczyła półoś z przegubu :?
Dobrze że tylko 2km od domu więc telefon do ojca i na lince do domu a później w alhambrę i do kobiety :)
Jutro wracam ze szkoły i muszę zrobić to na porządnie :)
dziś zakończyłem turne sylwestrowe na liczniku 530 km przybyło, paliwa spalonego średnio 5,5, do tego 2 razy imprezowałem. Mogę powiedzieć, że rok zaczął się dla mnie bardzo interesująco.
Niestety podczas przebytych kilometrów, na naszych super Polskich drogach wybadałem, że mam do wymianhy parę elementów zawieszenia z przodu, podejrzewam Wahacz lewy i łączniki stabilizatorów z prawej i lewej strony. Zrobie z wymianą pełną hamulców, oraz płynów eksploatacyjnych. Dosiego w tym nowym ROku
no to nieźle zacząłeś rok ;D
Dla przykładu zrobiłem też dzisiaj z rana fotkę zasięgu moich świateł. Na białej nawierzchni nie jest tak źle, ale na czarnej są zbyt słabe. Fotki poniżej:
Światła krótkie (mijania):
http://img140.imageshack.us/img140/2730/86101827.jpg
Światła drogowe (długie):
http://img834.imageshack.us/img834/3987/17351783.jpg
Przyszedł przelew z Matki Firmy i można poszukać nowych "oczek" ;-)
A mi dwa dni temu kumpel by przesunął Sienę :?
Stałem na parkingu przy takim wjeździe w poprzek bo zastawiłem kumpla żeby nie wyjechał ;D
Ale że tamten za bardzo kozak i nie wyżyty to wypada zza zakrętu vectrą z dość dużą szybkością zaczyna hamować a tu lód... Koła skręcone ale zblokowane i jedzie na mnie :lol: W ostatniej chwili sprzęglo, jedynka i gazu :!:
Vectra minęła się może ze Sieną o jakieś 40cm. Tak to kumpel by udeżył mi w tylne prawe nadkole. Na szczęście nic się nie stało :)
ja też wczoraj uprawiałem taniec na lodzie i skończyło się urwanym nadkolem.... ehhh
Jakim cudem? :)
zawiesiłem się na zaspie, nabrałem lodu i śniegu no i tak wyszło ... zrobi się kiedyś .... :lol:
zrobiłem sobie sygnaturę :)
Wczoraj odebrałem auto od mechanika, a dzisiaj naprawiłem regulację lampy, bo sypnięta była, wyregulowałem... na tyle, na ile potrafiłem... światła, tu i ówdzie podokręcałem śrubki.
coś nie da się tego przesłuchaćCytat:
<--moje wypociny
aż takie tragiczne, czy się po prostu nie otwiera? :DCytat:
Napisał lukq
nie otwiera
KamyK, jakby pliku nie było :(
U mnei chodzi elegancko.