To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Codziennik -
-
no to prawie tak jak mój po wczorajszych 400 km ;-) tylko, że bez tego śniegu.
-
z tablicą rejestracyjną to uważaj bo za to się mandat należy ;D
-
kolega pewnie wyszedł z założenia iż lepiej zapłacić 100zł za tablice niż kilkaset za fotoradar :P
-
tylna nie musi być, najważniejsza przednia, a przy takich warunkach z reguły kończy się to upomnieniem. ;-)
-
a ja dziś zostałem na trasie tylko z 4 biegiem. masakra
-
Założyłem dzisiaj halogeny do mojego Fiacika :-)
Zamienniki z alledrogo, ale dają radę ;-)
-
Ja dziś miałem mega pecha :lol:
Pierwsze po lekcjach pojechaliśmy z kumplami na stadion troche pośmigać na ręcznym.
Lecę sobie bokiem, zatrzymałem się... Dwójka puszczam sprzęgło a Siena nie jedzie :?
Okazało się że wyskoczyła prawa półoś z przegubu :) Odkręciliśmy koło, zdjąłem osłonę przegubu i udało mi się jakoś to włożyć... Później jadę do domu, zostało jakieś 5km i skończył mi się gaz ;D Dobra jadę na benzynce a tu 500m od domu skończyła się benzyna... :) Dobrze że kumpel mieszka niedaleko to mnie zcholował ;D
-
no to ładnie a oleju ze skrzyni nie zgubiłeś?? dziwne że ona wyskoczyła
-
Olej na swoim miejscu... :) Też się zdziwiłem, ale przy niej było coś kombinowane bo była kiedyś przyspawana do przegubu :?
-
no to lepiej to rozbierz i zrób jak należy bo jak na trasie przy znacznej prędkości wyskoczy będzie pasztet
-
Wczoraj Marysia dostała nowiutki czujnik temperatury zewnętrznej, oryginalny. Wskazania teraz są bardzo dokładne, a mi się morda Cieszy.
-
Już miałem nadzieję, że nic niemiłego mnie tej zimy, ze strony Fiata, nie spotka, ale nie... Nieee! :cenuzra: akumulator musiał się skończyć. Na domiar złego klucz do odkręcania aku wpadł mi w śnieg i nichuchu go znaleźć nie mogłem. Na szczęście akumulator mam nowy, kupiony w tamtym roku, więc wydatków nie będzie.
P.S uprzedzam ew uwagi... doładowywałem ;)
-
Wczoraj Sienka dostała nowe żarówki TungSram Sportlight Bluish +50% H4 :)
Powiem że nawet fajnie świecą... :D
-
Ja dziś pokonałem trasę 178 Km od godziny 15:30 do 23:10 jednym słowem MASAKRA. z Gdyni do Gdańska jechałem 4h, jakieś TIRY na obwodnicy trójmiasta stanęły w poprzek i zamknęli więc pozostało miasto. Ech. mam nadzieję, że jutro jak będę wracał będzie lepiej.