:happy:miszko gratuluje
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
http://www.calisia.pl/articles/22094...motocyklistami
To jest widok strony w wersji do druku
:happy:miszko gratuluje
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
http://www.calisia.pl/articles/22094...motocyklistami
Gratki Michal dla Ciebie i Marty ;)
No to prezez wielkie gratki, niech zdrowe będzie, bo to najważniejsze ;)
No, ale bez jakiegos :partyman: się nie obejdzie ;)
No to gratulacje syna. Ja na razie jestem na etapie walki z księżmi przed czerwcowym ślubem. Już nawet nie mówią co łaska tylko "stawka za slub to 1200zł" :dzialko: :sciana:
Gdzie tak? Ja dałem 100 albo 200 zł. I nikt nie marudził. I Organista grał, kościelny wszystko przygotował, 2 księży było...
W moim rodzimym mieście tak sobie kasują ale to nie wszystko 1200zł + zapowiedzi 100 i jak to powiedział ksiądz "macie szczęście że jesteście z jednej parafii to będzie taniej bo raz płacicie a nie w dwóch kościołach"
Wcześniejszy ksiądz u nas takie sam był.
Co łaska ale dają po 600 zł.
Aktualnie mamy spoko księdza, pyta się czy to nie za dużo, czy cie stać by tyle ofiarować. W pół roku spłacił długi które u poprzedniego rosły przez 7 lat. Stronkę otworzył Raclawiceparafia.pl
Ogółem widać u niego powołanie i chęć niesienia pomocy.
Zapytaj czy uważa że kapłaństwo to interes czy powołanie do służby. I jak się zacznie pultać o koszty, to powiedz że ludzie w bazylice w Limanowej biorą śluby za co łaska i bez cennika. Razem z Organista i kościelnym. A 100 - 200 zł plus 50-100 zapowiedzi jest normalną ofiarą i nikt się nie obraża.
Powiedz że nie stać cię na 1200 zł i zapytaj czy oprócz zgorszenia które już zasiał weźmie na swoje sumienie ciężar twojego grzechu życia w związku niesakramentalnym, bo na ślub za 1200 to sobie nie możesz pozwolić.
Jak trafiasz na buraka, to trzeba z nim od razu jechać z grubej rury, żeby trochę zgłupiał, bo jak zaczniesz grzecznie, to do niego nie trafisz. Niestety, zdarzają się i tacy w kapłaństwie.
po burzliwej rozmowie i stwierdzeniu przeze mnie że to handel sakramentami odesłał mnie do proboszcza więc dyskusja będzie podjęta za jakieś dwa tygodnie. Samego cywilnego nie wezmę bo jestem wierzący więc sam widzisz byrrt że cywilny nie przejdzie. Czarna mafia wykończy każdego wierzącego
Z moim skończyły się podchody jak dowiedziałem się, że ma dzieciaka w miasteczku 15km dalej. Oczywiście skorzystałem z okazji i zapytałem go o to przy kolędzie... Odpowiedzi nie udzielił, ale od tamtej pory jest... jakby to nazwać... miły :) Osobiście jestem za tym aby mieli rodziny oraz cały kościół został opodatkowany. Plus wypowiedzenie konkordatu, który np doskonale pomaga chronić pedofilii.
Też uważam, że celibat to sztuczny, nienaturalny i nieuzasadniony twór, którego i tak mało kto przestrzega
Albo wez w innej parafii, tak tez mozna, moj kumpel tak zrobil ;)
Tylko aby wziać ślub w innym kościele i tak musze mu zapłacić bo mi dokumentow nie wyda. Bede na pewno ostro pertraktował cene