Problem z lewarkiem \ gdzie się podziały biegi?
Witam,
Mam otóż problem. Przjechałem sobie kilkaset km wczoraj i pod koniec trasy coś jakby inaczej biegi się zaczeły wbijać. Wrzucam sobie jedynkę a tu trójka, piątki też dalej w prawo musiałem szukać. W ogóle lewarek jakoś luźniej i dalej latał wszędzie, po czym jak zjechałem do grarażu nie dało rady wbić już żadnego biegu.
Lewarek lata: przód - tył beż żadnego oporu, ale już na boki w ogóle. Zdjąłem osłonę i zobaczyłem że walnięty jest ten plastikowy koszyk siedzący w tulei co idzie od nog lewarka w bok.
Właśnie jak to się nazywa? czego szukać? Zrobię to sam? i dlaczego lata tylko góra-dół i nie ma żadnego biegu? czy walnęło coś jeszcze o czym nie wiem?
Pozwoliłem sobie pokazać na zdjęciu o którą kulkę mi chodzi. Wchodzi ona do koszyka który był luźny i pęknięty, a on do blachy z którą od spodu połączone są cięgna jakieś.
Lewarek może wyglądać inaczej bo zdjęcie jest od Sieny. Chodzi o ideę.
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000206.jpg