[osprzęt silnika] Zawór nadciśnienia doładowania.
Witam. Mam problem nastepującego typu.Moja Maryśka nie ma mocy na 4_tym biegu obroty dochodzą do 3500 i koniec.Po uruchomieniu silnika na 1,2,3 biegu mozna dojść do 5000 obrotów włączając 4-ty bieg albo chwilę pociągnie na wyższych obrotach (pow.3500) albo od razu muł i max 3500 obrotów.Po przełaczeniu biegu na niższy także maksymalnie 3500 obrotów.Dopiero po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu 1,2,3 bieg pełne obroty a na 4-tym tylko do 3500.
Po przeczytaniu postów na temat przepływomierza żeby sprawdzić odpiąłem przepływkę i jest to samo.Poszedłem nawet dalej za radą mechanika wykreciłem przepływkę ,zaślepiłem otwór,przepływkę zostawiłem podłączoną luzem w komorze,przejechałem sie i jest tak samo.
W końcu pojechałem podpiąć pod komputer.Wykazał błąd P0236 Zawór nadciśnienia doładowania lub nieszczelne wężyki.Bład został skasowany.Uruchomiłem silnik na biegu jalowym wchodząc na wyższe obroty błąd sie nie pojawił. Po jeździe testowej 123 bieg a na 4-tym znowy muł . Znowy na komputer i znowy błąd P0236.
Weżyki szczelne (sprawdziłem) znalazłem zawór ciśnienia doładowania rozebrałem,sprawdziłem i złożyłem wg opisu :
http://www.forum.alfaholicy.net/zrob...on_manual.html
i nadal to samo.
Nie wiem gdzie dalej szukać :sciana: .Moze jakies wskazówki albo ktoś miał podobny problem i go rozwiązał.