szerszenjtd, bo co fajnego jest w ... ciągłym buczeniu ? Poza tym są normy poziomu hałasu z samochodu i po co kusić los i tracić dowód?
To jest widok strony w wersji do druku
szerszenjtd, bo co fajnego jest w ... ciągłym buczeniu ? Poza tym są normy poziomu hałasu z samochodu i po co kusić los i tracić dowód?
Szczerze mowiac na dluzsza trase moze byc to meczace ale z drugiej strony no cos w tym jest bo mi sie podoba :) zwlaszcza ten dzwiek z syczeniem z tego filmiku :)
Syczenie to tylko jedna z możliwości w blow off'ie. Znajomy w g40 założył sobie ćwierkający i fajny bajer ale cieszy przez 3 tygodnie, potem tylko wqur..."Pierdzący" wydech jest bardzo męczący na trasie do tego do tego stal kwasoodporna mocniej się nagrzewa i bardziej rozszerza pod wpływem temperatury i nie jeden auto przez to poszło już z dymem. Dobrze, że chcesz dać wydech w dół bo znajomy przerobił sobie srebrną vectrę i teraz nie może domyć tyłu-cały czas ma osmaloną dupę.
Z całym szacunkiem szerszenjtd ale parafrazując pewien kabaret NIE ZROBISZ Z MAREI (tico) FERRARI.
a szkoda 8)Cytat:
Napisał szela
Bardzo męczący... mnie wystarcza 20km z pierdzącym wydechem i muszę dać głośniej audio żeby mnie nie drażniło.Cytat:
Napisał szela
szerszenjtd, a pomyśl co się ze mną dzieje jak jadę już 150km :sciana:.
Jeszcze w tym, albo następnym tygodniu będę w Wa-wie to możemy się ustawić, a przekonasz się że to nie jest nic przyjemnego. :)
Czas w końcu wymienić tłumik.
chetnie poslucham jak to brzmi w srodku :D