To jest widok strony w wersji do druku
-
po prostu lubie oddzielac fakty od mitow :) czy slyszeliscie z pewnego zrodla, ze strumienica byla powodem problemow z silnikiem? nie mam tutaj na mysli wywodow naukowych i powtarzanych, gdzies wczesniej zaslyszanych opinii. osobiscie sklaniam sie ku katalizatorowi - ekologiczny ze mnie typ, jednak nie mam zaufania do czegos co jest tanie i uniwersalne :)
-
dlatego możesz kupić w dobrym stanie oryginalny katalizator z jakiegoś wypadkowego, po drugie nie będziesz miał problemów podczas co rocznych przeglądów okresowych w OSKP, no i jak sam nadminiłeś będziesz ekologiczny.
[choć to nasze dymienie, a dymienie z kominów, to jest różnica]
-
wole nowy. ponoc katalizator to delikatne ustrojstwo. ciekaw zatem jestem opinii na temat tych uniwersalnych. jaka firme wybrac? JMJ? LINDO-GOBEX? Cateran? AWG? przypomne, ze posiadam instalacje gazowa na sekwencji. czy to ma jakis wplyw na dzialanie katalizatora? ponoc z racji wiekszych temperatur, katalizatory w autach z gazem zuzywaja sie szybciej... i jeszcze jeden ciakawy szczegol. auta zasilane gazem nie maja problemow z przegladem (kontrola spalin) po wycieciu kata i wstawieniu w jego miejsce rury badz strumienicy. tak przynajmniej twierdza ci, ktorzy to zrobili.