To jest widok strony w wersji do druku
-
problem z uk chłodzenia
witam jakiś czas temu (może z 3 tyg) zagotował mi się silnik dolałem płynu jechałem bez problem ok 40km i stanołem na górce i jak jechałem do domu to w 1 kilometr znowu się zagotował po ostygnięciu znowu dolałem płynu i wszystko było ok przez ok 600 może 700km aż tu dziś znowu po przejechaniu ok 5 km zagotował się płyn w zbiorniczku jest nie wycieka (chyba) dodam że wiatrak na chłodnicy nie pracował co to może być jak sobie z tym dać radę
ps silnik 1,9TD
-
-
no nie wiem da sie to jakos sprawdzic
-
Jeśli silnik cieplutki, a wąż przy chłodnicy zimny to raczej wina termostatu.
Wygląda, jakby się zaciął, przez co nie może wejść na duży obieg po nagrzaniu.
-
Dokładnie jak kolego napisał. Jak silnik osiągnie mniej więcej 90st.C sprawdzasz wąż biegnący od termostatu do chłodnicy, jak jest ciepły tzn. że termostat się otwiera. Z tym że jak dzisiaj sprawdzisz to może być ciepły a jutro może się znowu zaciąć, i znowu zagotuje Ci się płyn. Jest to dość droga część ale radze ją jak najszybciej wymienić bo przegrzewanie silnika nie jest dla niego zdrowe.
Możesz też wymienić cały płyn chłodzący, może już być stary przez co szybko przy niższych temperaturach zaczyna wrzeć. I po wszystkim dokładnie odpowietrz układ chłodzenia i powinno śmigać jak nowe.
-
Cytat:
Napisał szela
Jest to dość droga część ale radze ją jak najszybciej wymienić bo przegrzewanie silnika nie jest dla niego zdrowe.
Też mi się wydaję, że termostat może się nie otwierać. szela, wcale nie jest taki drogi 60-70zł za nowy termostat. :mrgreen:
-
właśnie nie wiem bo wszystkie węże są ciepłe a nowy termostat kosztuje 180zl :cry:
http://allegro.pl/item584772143_term...rea_1_9td.html
a jak sie odpowietrza ten uk
-
No to dziwne. :/ Ja do swojej 1.9 w zeszłym roku dałem 65zł za nowy.
-
Spytaj w jakimś sklepie na miejscu a nie na allegro bo czasami można sporo przepłacić. 180zł za termostat to zdecydowanie za dużo.
-
to tak przejechałem kawałek i jeden wąż od chłodnicy jest gorący (ten u góry) a 2 zimny (na dole)
-
-
Ja za termostat do mojego JTD zapłaciłem 90zł ale bez zniżek kosztował niecałe 150zł. Wiec w sklepie może kosztować 180zł. Nie wiem jak w TD ale w JTD chłodnica mimo otwartego termostatu jest zimna (oba węże u góry), delikatnie grzeje się górna część chłodnicy przy takiej pogodzie.
-
bylem w sklepie i w jednym powiedziała mi babka 290zl a w drugim 200. byłem też u znajomego mechanika i stwierdził że jak będzie sie dało to można wyciągnąc termostat z obudowy i założyć bez
-
Cytat:
Napisał BamboTM
byłem też u znajomego mechanika i stwierdził że jak będzie sie dało to można wyciągnąc termostat z obudowy i założyć bez
Skoro takie rady daje to możesz zaczać unikać go, totalna bzdura wyjąć termostat i jeździć bez.
-
No jak nie będzie termostatu to silnik będzie nie dogrzany i nie będziesz miał ogrzewania. Unikaj tego mechanika bo jak słyszę i czytam takie rzeczy to mi ciśnienie skacze...