To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
światła postojowe -
światła postojowe
Witam.
Nie działają mi światła postojowe przy wyłączonym silniku i wyjętym kluczyku ze stacyjki, kiedy przekręce kluczyk światła działają. Mechanik twierdzi że to jakaś pierdoła i to tylko Fiat, (prawie mnie wyśmiał) a ja jednak chciałbym mieć w pełni sprawne auto, a nie wiem co może być tego przyczyną. Może wiecie? Proszę o pomoc
-
lekow, Światła postojowe włącza się przekręcając kluczyk w odwrotną stronę niż w kierunku rozruchu, wciskając taki czarny dzyndzelek w stacyjce :)
-
światła postojowe
sprawdzałem i nie da się go przekręcić w przeciwną stronę
-
A wciskałeś ten przycisk ? Bo bez przyciśnięcia nie da się przekręcić.
-
Do się jak wciśniesz czarny "cycek".
-
-
lekow, temat już był co prawda poruszony i Animek świetnie to wytłumaczył :P :
CYT:"..5. I na koniec moze dziwne: Nie moge wyczaic, jak sie wlacza swiatla postojowe. Oczywiscie z kluczykiem w stacyjce, to kazdy potrafi, ale bez?
mozesz pod stacyjka ( to srebrne okragle) masz przycisk ( ponizej tego srebrnego takie czarne) wciskasz i odwrotnie co do krecenia ( zapalania) przesowasz kluczyk i go wyciagasz"
U mnie działa...
[size=2][ Dodano: 2009-03-13, 14:58 ][/size]
Cytat:
Napisał lekow
Mechanik twierdzi że to jakaś pierdoła i to tylko Fiat, (prawie mnie wyśmiał)
A mechanika omijaj z daleka...co za koles wogóle ? :/
-
takie coś jest najgorsze światła nie działają - a tam to tylko fiat, coś innego nie działa - to tez przez to że fiat wkurza mnie takie podejście -
-
dzięki za Waszą pomoc, może dla niektórych wyszedłem na blondyna tym pytaniem, ale to mój pierwszy w życiu samochód i nie bardzo wiem jeszcze o nim wszystko, ale postojowe udało mi się zapalić, jeszcze raz wielkie dzięki
-
Ludzka rzeczy pytać, jak to się mówi kto pyta nie błądzi ;) A tak jak koledzy pisali, tego mechanika omijaj szerokim łukiem.
-
Lepiej zapytać (jeśli jest taka możliwość) i wyjść na lamkę niż samemu męczyć sie z problemem.
Każdy kiedyś zaczyna.
A'propos opinii o Fiatach, to ostatnio mnie wkurzyli w Top Gear jak oglądałem... Też wyśmiali, że części do fiacika trzymają na szrocie.
Tak jak by inne auta się nie psuły.
-
może nie na temat ale jeżdziłem wieloma samochodami i ze wszystkich najmniej awaryjne są fiaty :mrgreen: :mrgreen:
-
tu chyba już przegiołeś jocker :) ale jeżeli miałeś poważnie taki doświadczenie to czemu nie :zgoda:
-
trochę OT (sorry)
Zgadzam się, kuzyn miał VW (passat B5) i powiedział, że nigdy więcej tego szajz* ciągle się psuł i części drogie. Teraz ma Forda i na razie nie narzeka ;)
-
Cytat:
Napisał Madaw
kuzyn miał VW (passat B5) i powiedział, że nigdy więcej tego szajz*
Rodzice posiadają, popieram że to szmelc.