Racja, gaśnica 1 kg pomaga ugasić ale chyba tylko papierosa, więc jest to chyba "gadżet" i wymóg przepisów aniżeli miałoby to by uratować płonący samochód.
To jest widok strony w wersji do druku
Racja, gaśnica 1 kg pomaga ugasić ale chyba tylko papierosa, więc jest to chyba "gadżet" i wymóg przepisów aniżeli miałoby to by uratować płonący samochód.
Jak masz mega farta to małą ugasisz, ale ogólnie to jak się zacznie palić w komorze silnika to już po zawodach. Jak nie masz doświadczenia w gaszeniu, albo jechałeś z większa prędkością to i 5kg może być małp.
Co prawda to prawda, nigdy nie gasiłem tą małą gaśnica więc nie miałem pojęcia że to taki badziew. Pozdro
czyli lepiej wozić wiadro piachu? w razie potrzeby bedzie służyło jako kuweta dla kota :D. Tak serio to nie miałem pojęcia, że wożenie tej gaśnicy służy jedynie minimalnie wiekszym rachunkom za paliwo.. Wracając do tematu to ten badziew również trzymam w bagażniku w lewym schowku. Jutro bede sie bawil w przymierzanie zmieniarki CD, ktora jak mi sie zdaje rowniez nie byla montowana fabrycznie w maryśce :?
------------------------ może z lekka OT ale dotyczy w sumie tematu umieszczenia gaśnicy -----
nie będę powtarzał , więc zerknijcie http://forum.tempra.org/topics14/gas...ga-vt15237.htm
i przemyślcie na wypadek niespodzianki która nie powinna się zdarzyć w zasadzie