To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał aramis1981
czul bym je na kierownicy...??
napewno byś czuł i nie tylko drgania ale i szarpanie kierownicą jeśli na jednej jest bąbel...
Tak na szybko żeby w miarę możliwe wyeliminować koła możesz przerzucić przód na tył dodatkowo zmieniając strony lewa na prawo o ile opony nie są kierunkowe.
-
nie wiem czy to może mieć jakikolwiek związek (ale może:p) podczas większych mrozów gdy odpalałem auto strasznie długo musiałem odpalać i podczas rozruchu silnika wyczuwałem tak samo duże trzęsienie silnikiem oraz deski rozdzielczej. Jednak kilku "fachowców" stwierdziło że to diesel i przy niskich temperaturach jest to normalny objaw i musi zatrzęść autem? Z kolei gdy temperatura była juz koło 0 stopni podczas odpalenia nic nie trzęsło, odpalal od "styku"
Jest to mój pierwszy diesel i niestety nie znam sie na tych silnikach, więc z góry sory za czasem banalne pytania.
-
Wiesz co mi jeszcze przyszło do głowy... na którejś półosi między skrzynią a przegubem jest taka "masa tłumiąca" może guma zbutwiała i luźno lata i stąd te wibracje...
-
Waho,
nawet nie wiedziałem o owej masie tłumiącej sprawdzę to też... umówiłem się na poniedziałek z mechanikiem ale wolę zebrać jak najwięcej potencjalnych powodów żebyśmy sprawdzali po koleii wszystkie potencjalne przyczyny, Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo...
-
Ja bym obstawiał poduszkę pod skrzynią albo silnikiem. Sprawdź czy ma jest ważna prędkość czy bieg. Pociągnij 3 do 85 i zobacz czy są drgania, zwolnij i przy 75 wrzuć 5(mocno naciśnij gaz bo obroty będą niziutkie) i zobacz jak będzie się zachowywać auto.
Przy poduszce pod skrzynią typowym objawem jest drganie lewarka i uderzenie po wciśnięciu gazu. Jak będziesz trzymać rękę na lewarku, zdecydowanie wciśniesz gaz to przy wybitej poduszce powinieneś poczuć uderzenie.
P.S.
A mogę spytać gdzie jeździsz do mechanika?
-
Witam ponownie,
No i po wszelkich próbach...
A więc:
Drgania się nasilają od około 70/80 km bez względu czy przeciągam go na 3 biegu czy też wrzucam z 3 biegu na 5 bieg:/, po prostu od tej prędkości zaczyna mi trzepać całą deską rozdzielczą nie czuje tych drgań na kierownicy ani "za bardzo" na lewarku(wibruje cały przód więc ciężko stwierdzić:/).
Drgania porównam do "pralki" (:P) gdy wciskam pedał gazu od 70/80 zaczyna bardzo trząść ale przy przekroczeniu 110 km nie wali tak po desce ale czuje że wibracje są - domyślam się, że są na tyle szybkie że nie czuje ich aż tak bardzo...
Jedno mnie dziwi, że jak puszczam pedał gazu wibracje tak jakby ustawały (albo się na tyle zmniejszają że nie są na tyle odczuwalne w porównaniu gdy wciskam pedał gazu).
Przerzuciłem tylne opony na przód i objawy są te same...
Po prostu tragedia...
Szela:
Co do mechanika jeżdżę na sosnowiec przy osiedlu Kukułki ponieważ mój znajomy tam pracuje na stacji diagnostycznej i maja tam warsztat. Jutro jadę posprawdzać wszystkie gumy etc... mam nadzieje że to jakaś pierdoła... Nie znam niestety żadnych innych mechaników tym bardziej po poprzednich przejściach ze starym autem.
-
Ciekawe czy jak się auto podniesie na podnościku łapowym, odpali się i rozpędzi w powietrzu do tych 80km/h będzie to samo...
-
aramis1981, poduszki sprawdziłeś?
Cytat:
Napisał waho.
Ciekawe czy jak się auto podniesie na podnościku łapowym
jedno koło wystarczy unieść-mechanizm różnicowy-ale pomysł dobry, aramis1981, zrób tak jak pisze waho.,
-
Ok, faktycznie dobry pomysł... dzięki Wam po raz enty;)
Jutro dam znać co i jak...
-
Pomysł bardzo dobry, tylko ja bym wolał to robić na porządnym podnośniku hydraulicznym a nie na żabie podnosić jedno koło...jakby spadł z żaby to nie byłoby wesoło ;)
Niech kolega sprawdzi wszystkie poduszki i całe przeniesienie napędu bo pewnie coś tam siedzi i oby to była pierdoła.
Pytałem o warsztat bo kilka ich znam na K-ce i mógłbym ewentualnie coś zareklamować ale jak masz znajomego to dobrze. Jeszcze jak jest dobry i tani to już 100% sukces :)
Pozdro i powoedzenia
-
na szczęście mają tam hydrauliczny podnośnik;p na zwykłej żabie raczej bym nie ryzykowal ;)
Co do mechanika jutro się okaże czy jest dobry (oby był dobry :lol: ),
Wcześniej pisałem jeszcze o tym, że jak odpalałem na mrozie to tylko przy pierwszym rozruchu strasznie trzepalo autem czy to faktycznie standardowy objaw diesla??
Szela jak mój mechanik jutro nie podoła to licze na twoje ewentualne zareklamowanie warsztatów aczkolwiek mam nadzieje, że nie bedzie takiej potrzeby :mrgreen:
[size=2][ Dodano: 2009-02-09, 22:31 ][/size]
No i po wstępnych diagnozach....
Chyba trafił mi się dziwny przypadek, wszystko wskazuje na wewnętrzny prawy przegub , wszystkie poduszki i cała reszta nie wykazują żadnych zużyć.
Dźwignęliśmy auto na lewarku hydraulicznym i co najlepsze, że auto wibrowało ale tak jaby wszystko było ok. Wyczuwalny był jedynie luz na tej krótkiej osi na której znajduje się "masa tłumiąca". Mam nadzieje że to właśnie to, bo sie chyba wściekne jak to wymienia a autkiem dalej będzie telepało :oops:
[size=2][ Dodano: 2009-02-10, 13:00 ][/size]
Jak sądzicie czy te wibracje może powodować owy przegub wewnętrzny?
-
a koła masz wywarzone morze po prostu odczepiłci sie jeden odważnik i rzuca ci autem
-
tak koła sa wyważone, pozatym nie bije mi kierownica a podczas gdy puszczam pedał gazu wibracje ustają:/
-
jaski82, przeczytaj cały temat. aramis1981, pisał o tym wcześniej że kierownica nie drży.
-
aramis1981, z tą "masą tłumiącą" jest tak:
- zdemontować jej się nie da żeby dało się założyć ponownie.
- ale da się ją obciąć i bez niej jeździć też można, ja przechulałem w poprzednim samochodzie 100kkm i nic się nie stało :P
Szczerze to nie wiem w jakim celu jest montowana.. pewnie jakieś dociążenie półosi albo coś.
Co do przegubu to może źle wyważony jest i stąd te wibracje.