Dzis rano jadac do pracy zgasla i nie chciala odpalic. Moze zabraklo paliwa, ale po dolaniu dalej to samo. Wykonczylem akumulator i nic, odpowietrzylem pompka nic co dalej?
To jest widok strony w wersji do druku
Dzis rano jadac do pracy zgasla i nie chciala odpalic. Moze zabraklo paliwa, ale po dolaniu dalej to samo. Wykonczylem akumulator i nic, odpowietrzylem pompka nic co dalej?
Odpowietrzenie układu troszkę trwa-sam się z tym męczyłem jak mi brakło paliwa. Jeśli auto zgasło i nie odpala to mogą być 2 główne przyczyny albo nie ma paliwa albo strzelił (przeskoczył) pasek rozrządu. Odepnij przewód paliwowy przy filtrze albo przy pompie paliwa i zobacz czy leci nim paliwo(chyba lepiej łatwiej przy filtrze). Może być tak, że jak brakło Ci ON to spaliłeś pompę (jeśli przy dolewaniu paliwa poszedł "dym", a dokładniej mgiełka ropy, to sygnał o zapowietrzeniu diesla). Jeśli sika paliwem to obejrzyj pasek.
Sprawdź czy pod autem nie ma plamy z płynów eksploatacyjnych.
Tryska paliwem, plynow nie ma, pasek caly. Dwa razy go odpalilem rano i podjechalem 10 m. Teraz jest zatankowany i dalej to samo.
Jesteś pewien że brakło paliwa ? może pompa wtryskowa się wysypała skoro nie chce palić mimo paliwa? zakładając oczywiscie że tak jak piszesz rozrząd jest OK.
stawiam, ze tak. Malo bylo w baku, rezerwa sie dluzszy czas palila i jechalem na stacje. Moze byc taki zbieg okolicznosci, ze cos akurat sie zepsulo. Teraz musze naladowac akumulator i zobaczymy.