witam was panowie i panie :) mam pytanko jaka powinna byc temperatura pokazywana na wskazniku na ktorej kresce marea 1.6 16V u mnie lekko podnosi sie ponad minimum
To jest widok strony w wersji do druku
witam was panowie i panie :) mam pytanko jaka powinna byc temperatura pokazywana na wskazniku na ktorej kresce marea 1.6 16V u mnie lekko podnosi sie ponad minimum
Zależy w jakim momencie...Przy zgaszonym silniku poniżej skali, świeżo odpalony na zimnym to minimum, a jak już się zagrzeje, około 5 min to dokładnie w połowie i powinna utrzymywać się tam cały czas niezależnie od stylu jazdy, korków itp. W starych i nowych zegarach wygląda to tak samo :)
i tu nasuwa sie pytanie czy wskaźnik temperatury stoi cały czas w tym samym miejscu po przejechaniu kilku kilometrów jesli tak to sprawdzic trzeba czujnik temperatury który jak sobie dobrze przypominam jest na termostacie w kązdym razie wskaźnik powinien stać na 3/4 skali jeśli wskaźnik się ruszy to sprawdź termostat
Przy rozgrzanym silniku do normalnej temperatury pracy, zakładając że czujnik i termostat jest OK to powinieneś mieć lekko ponad połową skali wskazówke.
U mnie sytuacja wygląda następująco:
po odpaleniu i nagrzaniu: minimum
na trasie: maksymalnie 1 kreska
w mieście: drastycznie wzrasta, dziś w korku miałem ponad połowę.
Z tego co widzę mam chyba problem z układem chłodzenia, macie Panowie i Panie jakiś pomysł na tę sytuację?
Z góry dziękuje za pomoc.
megatron, mnie to wygląda na termostat ;)
Myślałem że jakiś problem z wentylatorem bo pompa wody była wymieniana 2 miesiące temu przy okazji rozrządu. Dziwiło mnie to, że w trasie temperatura spadała do niskiego poziom pomimo czasem ostrej jazdy.
Ponadto grzało mi kabinie pomimo ustawienia niskiej temperatury a na trasie było wszystko ok.
(Często jeżdzę na trasie i dlatego ciągle się do niej odnoszę, dziś mnie ta sytuacja zakłopotała, bo z racji jutrzejszego święta postałem dłużej w korkach i przeraziła mnie ta temperatura)
[size=2][ Dodano: 2008-10-31, 21:50 ][/size]
A swoją drogą trochę poczytałem i objawy wskazują jednoznacznie na termostat. Dziękuję za pomoc egon
Wymieniłbym termostat w benzynie to koszt 20-30 zł, nie zaszkodzi a pomóc może. I sprawdziłbym uszczelkę pod głowicą bo to mocne grzanie troszkę tym śmierdzi...Jak pojeździsz troszkę to przed zgaszeniem silnik złap przewód z gorącym płynem(ostrożnie bo gorące) dochodzącym do chłodnicy i zobacz czy nie jest twardy, jeśli możesz go nacisnąć jest dobrze, jak prawie wogule nie poddaje się palcom to prawdopodobnie strzelona uszczelka pod głowicą.
Wymieniłem termostat jest w porządku niestety cena 150zł (widziały gały co brały).
Uszczelka jest ok bo wężyk miękki.
Dziękuję jeszcze raz za diagnozę pozdrawiam
A jakie sa niebezpieczenstwa dla silnika jazdy przez jakis czas na zepsutym termostacie?
Z tego co wiem jeżeli obieg jest cały czas otwarty to poza większym spalaniem i słabym ogrzewaniem poważnego nic się nie stanie.Cytat:
Napisał Kriss
Gorzej jeżeli obieg jest cały czas zamknięty wtedy to można przegrzać silnik bardzo łatwo.
O ile większe może być spalanie w takim przypadku?
Myślę że do 50% a zimą może być jeszcze większe.
ja założyłem kilka dni temu nowy termostat firmy "bohr", podobno takie były montowane fabrycznie,
teraz temperatura podczas użytkowania w mieście i na trasie stoi na 3 kresce od dołu, czyli nie na tej pogrubionej, tylko o jedną niżej, zaś w korku potrafi dojść do tej pogrubionej
zakładam, że to jest ok? Dodam, ze auto to 1,9TD, i że będzie dużo jeździło w trybie miejskim, a rzadko w trasie, więc jeśli otwiera się za wcześnie to może to i lepiej?
Im cieplej (oczywiście bez przesady) tym lepiej, nagrzany silnik mniej pali i nie zużywa się tak szybko, więc u Ciebie yoyo jest jak najbardziej prawidłowo.