klakson a raczej jego brak:/
Witam. od razu jak kupiłem moją Mareę nie działał klakson, myślałem że po rostu go nie ma bądź jest uszkodzona sama syrena. Niestety syrea jest sprawna. Wczoraj postanowiłem się pobawić i posprawdzać co jest nie tak. przy przewodach na klaksonie nie ma wystarczającego napięcia. jest w okolicach 8V. czy ktoś wie co może być nie tak??? może to przekaźnik? gdzie dokładnie znajduję się ten przeaźnik??? bo jak naciśnę na kierownicę to słychać jak pyka z okolic bezpieczników ale gdzie on jest dokładnie?!