To jest widok strony w wersji do druku
-
Pierwsza awaria 500X
Chciałem się przywitać ze wszystkimi na forum.
Spotkał mnie dziś mały problem i chciałbym zapytać kolegów forumowiczów, czy może ktoś miał coś podobnego ze swoim autem lub słyszał o tym. Starałem się przeszukać forum, ale nie zaowocowało to niczym podobnym.
Jestem od roku posiadaczem 500X 1,4TB z manualem. Auto trzy lata. przejechane niecałe 39tyś. km.
Jadąc dziś z pracy dosyć wolno auto zupełnie straciło moc. Miałem wrażenie, że w ogóle zgasł silnik i samochód się tylko toczy, bo nie reagował w ogóle na pedał gazu. W międzyczasie przez środkowy wyświetlacz zaczęły przechodzić komunikaty: Star&Stop niedostępny; Skontroluj silnik, Tryb jazdy niedostępny, Komunikat o ciśnieniu w oponach nie pamiętam co jeszcze. Dojechałem, wolno (bo tak jedynie pozwalało auto) do miejsca gdzie mogłem się zatrzymać. Wyłączyłem silnik, uruchomiłem ponownie a przez wyświetlacz przechodzą ponownie wspomniane komunikaty (no może oprócz ciśnienia w oponach). Silnik po kilkunastu sekundach zaczął nierówno pracować na dziwnie niskich obrotach. Nie mogłem dobrze ruszyć z miejsca, bo nie reagował na pedał gazu. Zgasiłem silnik i uruchomiłem ponownie. Uruchomił się normalnie i pozwolił mi na „normalny” powrót do domu. Komunikaty na wyświetlaczu jednak pozostały i żółta kontrolka silnika. Selektor trybu jazdy nie działa i przestawił się na Auto. Start&Stop miałem wyłączony, a teraz mam w ogóle niedostępny.
Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem?. Do najbliższego serwisu we Włocławku lub w Płońsku mam około 50 km.
Z góry dziękuję za informacje, które mi w czymś pomogą.
-
Proponuję odłączyć na kilka minut ujemną klemę aku (na szybkozłączce).
Bez spisu błędów z auta dużo nie da się powiedzieć. Podejrzewam, że coś z zasilaniem się dzieje. Warto sprawdzić czystość klem, stan akumulatora itd.
-
Byłem w aucie przed chwilą i auto nie ma już żadnych komunikatów w pamięci. Normalnie odpala i nic się nie pojawia na wyświetlaczu. Klemy akumulatora nie odpinałem, ale może sam akumulator warto by podładować, bo przecież zima i krótkie trasy się robi, a grzać trzeba. Czy gdybym chciał wyjąć akumulator z auta i podładować w domu, to nie spotkają mnie jakieś niespodzianki przy ponownym podłączeniu w aucie (autoalarm, keyless itp.)?
-
Podobny problem miałem kiedyś w Temprze. Powodem były stare kable wysokiego napięcia do świec idące. Uciekała iskra. Efekty były podobne. Jak trochę ostygł to chodził normalnie.
Podobny efekt może też generować czujnik położenia wału.
-
Musisz zachować następujące procedury.
Odpięcie akumulatora.
1. Wyłączony zapłon, wyłączone wszystkie odbiorniki prądu.
2. Po otwarciu maski dźwignią zamykasz drzwi. Wszystkie muszą być zamknięte.
3. Czekasz minutę.
4. Odłączasz ujemną klemę akumulatora, odłącz przewód od czujnika IBS, żeby nie zerwało.
5. Odłączasz dodatnią klemę akumulatora.
6. Potem dalej odkręcasz śrubę opaski itd.
Podłączenie akumulatora.
1. Montaż fizyczny.
2. Klema dodatnia.
3. Do czujnika IBS podłączasz wtyczkę, następnie podłączasz klemę do aku.
4. Włączasz zapłon, ustawiasz zegarek (jeśli masz navi to ustawi się automatycznie).
5. Siedzisz nadal w środku, drzwi zamknięte. Przez 2s przytrzymujesz każdy przycisk podnoszenia szyby w stanie, gdy są całkowicie podniesione.
6. Wysiadasz, ryglujesz i odryglowujesz zamki pilotem w celu adaptacji zamka klapy bagażnika.
Żadnych niespodzianek nie będzie.
Ręcznie wiesz jak zamknąć auto? Kulki w 3 drzwiach i na końcu zamek drzwi kierowcy z klucza.
-
Dziękuję za cenne info. Bardzo mi pomogłeś, powinienem sobie poradzić.
-
Zapomniałem dodać, że w czasie podłączania akumulatora również muszą być zamknięte wszystkie drzwi.
-
Witaj,
To chyba jakieś czary :) Mnie spotkało dokładnie to samo dzisiaj (mam ten sam silnik i podobny przebieg). Te same komunikaty, silnik stracił moc. Zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, odczekałem kilka minut i silnik chodzi normalnie, ale komunikat skontroluj silnik, system S&S niedostępny pozostał. Do tego Selektor trybu jazdy nie działa. Jutro na 6.00 mam być w serwisie zobaczę co powiedzą.
Ps. A jak odpalałeś auto na mrozie to silnik chodził bardzo głośno? Bo mi warkotał jak traktor, ale nie trzęsło kierownicą więc poduszka silnika chyba jest OK. No i wróciłeś samochodem do domu czy wzywałeś Asistance?
-
Cytat:
Napisał
krowka1978 Musisz zachować następujące procedury.
Odpięcie akumulatora.
1. Wyłączony zapłon, wyłączone wszystkie odbiorniki prądu.
2. Po otwarciu maski dźwignią zamykasz drzwi. Wszystkie muszą być zamknięte.
3. Czekasz minutę.
4. Odłączasz ujemną klemę akumulatora, odłącz przewód od czujnika IBS, żeby nie zerwało.
5. Odłączasz dodatnią klemę akumulatora.
6. Potem dalej odkręcasz śrubę opaski itd.
Podłączenie akumulatora.
1. Montaż fizyczny.
2. Klema dodatnia.
3. Do czujnika IBS podłączasz wtyczkę, następnie podłączasz klemę do aku.
4. Włączasz zapłon, ustawiasz zegarek (jeśli masz navi to ustawi się automatycznie).
5. Siedzisz nadal w środku, drzwi zamknięte. Przez 2s przytrzymujesz każdy przycisk podnoszenia szyby w stanie, gdy są całkowicie podniesione.
6. Wysiadasz, ryglujesz i odryglowujesz zamki pilotem w celu adaptacji zamka klapy bagażnika.
Żadnych niespodzianek nie będzie.
Ręcznie wiesz jak zamknąć auto? Kulki w 3 drzwiach i na końcu zamek drzwi kierowcy z klucza.
Tzn że jak pojadę z czasem do serwisu na wymianę akumulatora to oni też powinni to robić w ten sposób??
Bo znając życie to bardzo w to wątpię aby o tym wiedzieli[emoji16]
Wysłane z mojego HUAWEI CRR-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Tak, muszą tak zrobić. Procedurę robi się za każdym odłączeniem aku.
-
Cytat:
Napisał
ekstraway Witaj,
To chyba jakieś czary :) Mnie spotkało dokładnie to samo dzisiaj (mam ten sam silnik i podobny przebieg). Te same komunikaty, silnik stracił moc. Zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, odczekałem kilka minut i silnik chodzi normalnie, ale komunikat skontroluj silnik, system S&S niedostępny pozostał. Do tego Selektor trybu jazdy nie działa. Jutro na 6.00 mam być w serwisie zobaczę co powiedzą.
Ps. A jak odpalałeś auto na mrozie to silnik chodził bardzo głośno? Bo mi warkotał jak traktor, ale nie trzęsło kierownicą więc poduszka silnika chyba jest OK. No i wróciłeś samochodem do domu czy wzywałeś Asistance?
Tak, jak odpalam silnik na mrozie, to pracuje jak traktor i podobnie jedzie. Po około 6 km robi się ciszej. A co do wczorajszego zdarzenia do domu wróciłem autem. Żółta ikona silnika i komunikaty na wyświetlaczu były, nie działający selektor jazdy i start@stop, ale auto jechało normalnie. Po około godzinie gdy zostawiłem auto na parkingu już nie sygnalizowało żadnych awarii. Dziś rano przyjechałem do pracy i nic się nie działo po drodze złego (no może po za tym specyficznym odgłosem pracy silnika).
-
Cytat:
Napisał
norbuch Tak, jak odpalam silnik na mrozie, to pracuje jak traktor i podobnie jedzie. Po około 6 km robi się ciszej.
Taki efekt daje też uszkodzona prawa poduszka silnika.
Cytat:
Napisał
norbuch Żółta ikona silnika i komunikaty na wyświetlaczu były, nie działający selektor jazdy i start@stop, ale auto jechało normalnie. Po około godzinie gdy zostawiłem auto na parkingu już nie sygnalizowało żadnych awarii. Dziś rano przyjechałem do pracy i nic się nie działo po drodze złego (no może po za tym specyficznym odgłosem pracy silnika).
Obstawiam problemy z zasilaniem.
PS. Są aktualizacje na błędy komunikacji centralek, w ASO przy takich zgłoszeniach mają zalecenie serwisowe aktualizować soft, a że nie czytają...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
norbuch Tak, jak odpalam silnik na mrozie, to pracuje jak traktor i podobnie jedzie. Po około 6 km robi się ciszej.
Taki efekt daje też uszkodzona prawa poduszka silnika.
Cytat:
Napisał
norbuch Żółta ikona silnika i komunikaty na wyświetlaczu były, nie działający selektor jazdy i start@stop, ale auto jechało normalnie. Po około godzinie gdy zostawiłem auto na parkingu już nie sygnalizowało żadnych awarii. Dziś rano przyjechałem do pracy i nic się nie działo po drodze złego (no może po za tym specyficznym odgłosem pracy silnika).
Obstawiam problemy z zasilaniem. W moim mam mocniejszy alternator (150A) i akumulator (72Ah 620A) - dodatkowy pakiet zimowy, miałem drobny kłopoty z łącznością z centralkami martwej strefy (prawą i lewą), ale po przeczyszczeniu zaśniedziałej ujemnej klemy na razie błąd się nie pojawił.
PS. Są aktualizacje na błędy komunikacji centralek, w ASO przy takich zgłoszeniach mają zalecenie serwisowe aktualizować soft, a że nie czytają...
-
Cytat:
Napisał
norbuch Tak, jak odpalam silnik na mrozie, to pracuje jak traktor i podobnie jedzie. Po około 6 km robi się ciszej. A co do wczorajszego zdarzenia do domu wróciłem autem. Żółta ikona silnika i komunikaty na wyświetlaczu były, nie działający selektor jazdy i start@stop, ale auto jechało normalnie. Po około godzinie gdy zostawiłem auto na parkingu już nie sygnalizowało żadnych awarii. Dziś rano przyjechałem do pracy i nic się nie działo po drodze złego (no może po za tym specyficznym odgłosem pracy silnika).
U mnie identyczny przebieg akcji :) Błędy wyskoczyły jak silnik już nieco się zagrzał (kilka kresek temp. przybyło) podczas jazdy. Wczoraj jak po godzinie poszedłem sprawdzić - błędy dalej były. Po rozłączeniu akumulatora błędy zniknęły. Dziś rano wszystko było OK i nie pojechałem do ASO. Silnik jak jest zimny również chodzi specyficznie - głośno.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
krowka1978 Taki efekt daje też uszkodzona prawa poduszka silnika.
Obstawiam problemy z zasilaniem.
PS. Są aktualizacje na błędy komunikacji centralek, w ASO przy takich zgłoszeniach mają zalecenie serwisowe aktualizować soft, a że nie czytają...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Taki efekt daje też uszkodzona prawa poduszka silnika.
Obstawiam problemy z zasilaniem. W moim mam mocniejszy alternator (150A) i akumulator (72Ah 620A) - dodatkowy pakiet zimowy, miałem drobny kłopoty z łącznością z centralkami martwej strefy (prawą i lewą), ale po przeczyszczeniu zaśniedziałej ujemnej klemy na razie błąd się nie pojawił.
PS. Są aktualizacje na błędy komunikacji centralek, w ASO przy takich zgłoszeniach mają zalecenie serwisowe aktualizować soft, a że nie czytają...
Ciekawe z tą poduszką, bo mimo głośnej pracy nie czuć wibracji na kierownicy, ani autem nie trzęsie. Przy ostatnim przeglądzie mówiłem o tym w ASO, żeby sprawdzili poduszkę i powiedzieli, że wszystko jest OK, a zimny silnik chodzi zawsze inaczej.
Co do aktualizacji na błędy komunikacji centralek, zapytam w ASO przy okazji. Akumulator mam 60 Ah.
-
Ja prawą poduszkę sprawdzałem jeszcze przed zimą szarpiąc silnikiem. Na swój może nie najlepszy słuch, to nic nie słyszałem, co mogłoby mnie niepokoić. Nie mam jednak doświadczenia w tych sprawach i może spodziewałem się jakichś spektakularnych efektów, nie wiem.
Co do akumulatora, to zakładam, że trzeba podładować i zrobię to jak tylko mój prostownik do mnie wróci.
-
Mój aku właśnie się ładuje. Pierwszy raz od wielu lat coś takiego muszę robić. Trzeba umówić się do ASO, bo aku nie trzyma prądu na to wygląda.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Aktualizacja. Automatyczny prostownik nie jest w stanie naładować akumulatora do 100% - po dwóch godzinach uznał, że naładował go z 50% do 100% i zamiast wejść w podtrzymanie, to cyklicznie w cyklach pół minuty ładował i wchodził w podtrzymanie. Pacjent Exide HD 72Ah 620A. Wygląda na to, że jednak szrot.