To jest widok strony w wersji do druku
-
bagażnik się nie zamyka
Przeszukiwałem forum, ale jakoś tylko trafiałem na tematy związane z otwieraniem bagażnika, a właśnie przed chwilą przebywająca na wakacyjnym wyjeździe małżonka zgłosiła, że bagażnika nie może zamknąć... Zamek nie trzyma, klapa luźno lata. Niestety na razie nie wiem nic więcej.
Oczywiście przy założeniu, że żadne ciało obce nie blokuje fizycznie zamka ;-) , czy to też może być zablokowany sławetny mikro-przełącznik?
-
Albo mikrostyk albo raczej silownik elektryczny zamka. Prawdopodobnie zatarl sie plastikowy bolec tego silownika. Trzeba rozebrac mechanizm i sprawdzic jego dzialanie oraz elektryke mikrostyka i calego zamka. Trochę pracy. Przydatna będZie lutownica i miernik elektryczny.
P.s mechanizm silownika (biala kostka z ryglem i silniczkiem) jest nierozbieralna, ale latwo ja rozbierzesz. Do ponownego zlozenia, gdy okaze sie ze jest ok, mozesz uzyc jakiegos dobrego kleju do tworzyw (ostroznie klej brzegi, zeby nie skleic slimaka i rygla) lub np. poksiliny.
Przed zlozeniem mechanizmu dobrze go wyczysc, a ślimak i rygiel w srodku obudowy mechaniZmu nasmaruj najlepiej wazelina techniczna.
Sam zamek (czarny element) warto tez wyczyscic np. sprezonym powietrzem i nasmarowac np. dobrej jakosci olejem w sprayu.
Przyczyna zacierania sie rygla elektrycznego i zamka klapy bagaznika jest woda z brudem, dostajaca sie z uszczelki wycieraczki tylnej pod plastikowa obudowe klapy bagaznika i sciekajaca bezposrednio na zamek.
Dostep do mechanizmow rygla i zamka, z mozliwoscia demontazu, po zdjeciu plastikowej oslony tylnej klapy bagaznika (wykończenia klapy).
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Problem wreszcie ogarnięty, wcześniej nie miałem czasu i jeździłem z otwartą ciągle klapą.
Tak jak sugerował Michał problem był w mechanizmie zamka, ale nie w ryglu, tylko w trzpieniu silniczka. Rdza po ściekającej z wycieraczki wodzie zablokowała oś silniczka na końcu, akurat w pozycji "otwarte" i rygiel blokowany przez silniczek nie mógł wrócić do pozycji spoczynkowej. Pomogło oczyszczenie silniczka z rdzy i przesmarowanie go.
-
Dobrze byloby usunąć przyczynę awarii czyli uszczelnic trzpień wycieczki.
-
Miało być wycieraczki, tak się kończy pisanie posta z komórki.:smile:
-
Cytat:
Napisał
andy5 Dobrze byloby usunąć przyczynę awarii czyli uszczelnic trzpień wycieczki.
Da się to zrobić. Ja wiosną także obserwowałem wodę w okolicach zamka pokrywy bagażnika. Jako że przypadłość znana jest mi z okresu jak miałem Bravo II kupiłem nową uszczelkę w ASO i po zamontowaniu dodatkowo wykorzystałem zwykły hydrauliczny oring. Miałem takie w jakimś kpl. uszczelek. Ramie wycieraczki delikatnie go dociska i uszczelnia. Od tamtego czasu (a były przecież ulewy tego lata) problem nie powrócił. Jak znajdę czas to zrobię i wstawię foto.