??...byc moze...nie wiem inni pisza ze z fabryki tak wychodzi...wczesniej nie zagladalem pod spod...jak bede w jakims ASO Fiata to rzuce sie na glebe i zobacze czy inne tak maja... :)
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie tez jest tak pozawijany ten prog bo byl podstawiony tam podnosnik i sie tak porobilo... Pierwszy raz w aucie tak sie stalo a roznymi jezdzilem...
Mozliwe ze przez moja wypowiedz tak wynikalo, jednak na mnie juz nie zarobia tam.
ja pod swój jeszcze nie wchodziłem - Jeśli Kocie mam to samo co Ty to znaczy że szczecińskie ASO tak zrobiło, choć Panowie konkretni i budzący zaufanie
Podnosiłem sam żabą i na jeden z podpór tez mi się to zrobiło... musze grubsza gumę skombinować.
Panowie nie oplaca sie... Nie wazne czy macie szkode na 500 zl czy 15 tys. Skladki pojdą w gore tak samo. Ja teraz zaplacilem 2600 pakiet ac/oc asistance tylko ze wlasnie mialem szkode na gruby hajs. I to moje pierwsze AC wiec nie mialem znizek i tak. A kolego wyzej tez nie masz racji wtedy sie zmienia ubezpieczyciela bo ten u ktorego miales szkode chce sie ciebie pozbyc. Mi benefia wyliczyla 6 tys a hestia tak jak wyzej.
To niech zmieni ubezpieczalnie bo sie nie znają mialem szkode teraz na 16 tys a AC. W ASO gdzie bralem pakiet dilerski benefia chciala 6 tys. Hestia w ASO 3600. A w innej ubezpieczalni 2600. Chyba ze twoj kolega ma zwyzki za wiek? Ja mam 27 nie skonczone prawo jazdy od 18. I samochod na siebie 6 lat. No chyba ze jeszcze mu podnieśli OC ? Pytales ? Bo jak uderzyl w kogos to zrozumiale. Aha i tipo mi wycenili na 38 tys. Z gwarancją tej kwoty przez rok. A kosztowalo 51 tylko ze z wyprz. Rocznika
W PZU wystarczy wykupić ochronę zniżek za 20 zł za rok. Jedna szkoda w roku niezależnie od wartości naprawy jest uważana za niebyłą. Koszt żaden.
Ta szkda jest uważana sam niebyłą tylko w pzu i przez pzu, wpisują ja w rejestr i jak pójdziesz gdzie indziej policzyć składkę to oni widza te szkodę i wychodzi drożej, taki myk aby utrzymać klienta stosowany w firmach co nie maja najniższych stawek zazwyczaj
Normalna rzecz. Płacisz w PZU i tylko tam obowiązuje ochrona. Chodzi o to żebyś został u tego ubezpieczyciela.
Ja na PZU nie narzekam , jak dobrze negocjujesz , to daje radę urwać jeszcze 200-300 zł z wyliczonej składki , a za samochód wiekowo starszy niż 25 lat to już w ogóle bez konkurencji. Wystarczy być członkiem automobilklubu. Za malucha w Warszawie , w tym roku płaciłem 130 zł za rok.
Nieźle... czyli to PZU jednak daje radę :-)