Świrowanie elektryki podczas świateł oraz problem z temperaturą silnika

Cześć wszystkim. Nie wiem czy nie naginam regulaminu opisując dwa problemy jednocześnie ale mniejsza. Potrzebuje waszej pomocy, bo ostatnio coraz częściej mi się to zdarza. Mianowicie jadąc nagle gasną mi światła, włącza się tylna wycieraczka, żadne przełączniki nie reagują, czasem przekręcenie kluczyka nie powoduje zaprzestania pracy tylnej wycieraczki. Na początku na dość długi okres czasu pomagało odłączenie i ponowne podłączenie masy do akumulatora, ale wczoraj musiałem robić to kilkukrotnie. Podejrzewam że to brak masy tylko gdzie... a drugi problem. Na trasach temperatura silnika spada nawet do 1/4 skali, wtedy działa ciepły nawiew chociaż jest on jedynie letni+, jednak gdy stoje w miejscu a wskaźnik temperatury pokazuje nawet ponad 90 stopni to nawiew jest zimny. Poziom oleju prawidłowy. Przed zimą wypada mieć ciepły nawiew no i oczywiście jazda na nienagrzanym silniku nie jest dla niego wskazana. PROSZĘ, POMOCY!:lol:

Co do elektryki, to wskazany jest dobry elektryk. Z kolei spróbujmy zadziałać z drugim problemem.
Niedogrzany silnik to zazwyczaj termostat i tu należy szukać przyczyny. Oczywiście poziom płynu w normie. Z kolei brak ogrzewania, to już może być większy problem. Możesz mieć zapowietrzony układ, tylko pytanie z jakiego powodu. Dlatego sprawdż na zimnym, czy po odkręceniu korka poziom płynu się nie podnosi i czy w czasie odkręcania korka słychać syknięcie. Może to być niestety również uszczelka pod głowicą. Możesz to samo sprawdzić na gorącym. Tylko UWAGA odkręcasz bardzo powoli, bo płyn może uciekać i się poparzysz. Jeżeli po odkręceniu korka i po przegazowaniu płyn zacznie wyciskać, to raczej upg.