punto 2 (1,2 8v) problem z odpalaniem na gorącym silniku
Mam taki problem:auto po nocy odpala na dotyk,po przejechaniu 2-5 km też zapala od razu,ale gdy się porządnie nagrzeje to żeby go odpalić trzeba długo kręcić rozrusznikiem żeby załapał (powiedzmy 2-3 razy dłużej niż powinno być i czasem co prawda bardzo rzadko nawet po takim długim zakręceniu zdarzy się że nie odpali i trzeba jeszcze raz zakręcić) na świecach przejechane 20tys,przepustnica czyszczona ok 3-mce temu.Poza tą sytuacją wszystko z nim OK.Sprawdziłem jeszcze czujnik temperatury (ten zielony)- parametry w normie (na gorącym silniku ok 300 ohm na zimnym 2,3 Kohm) oraz rezystancję czujnika prędkości obrotowej (ten na samym dole przy kole zębatym)- rezystancja OK.Wymieniona przypadłość trwa już dość długo ale mam wrażenie że ten czas kręcenia jakby się wydłużał.Wydaje mi się że w okresie zimowym ten czas kręcenia na silniku gorącym jest chyba trochę krótszy.Co koledzy myślą o tym przypadku?