Zostaw na lepsze czasy, aż zacznie łapać errora od przeładowania.
Ale to będzie przy bucie w podłogę.
Jak nie chcesz moda robić i mieć książkowo, zostaw. Szkoda życia i kasy :)
To jest widok strony w wersji do druku
Zostaw na lepsze czasy, aż zacznie łapać errora od przeładowania.
Ale to będzie przy bucie w podłogę.
Jak nie chcesz moda robić i mieć książkowo, zostaw. Szkoda życia i kasy :)
NO właśnie.. walczę z podobnym przypadkiem.. mnie to po prostu drażni bo wiem że auto ma większe możliwości..
właśnei zrobiłem porządek z turbo ( regeneracja, czyszcenie zmienniej) ale o ile pomogło w zakresie wyższych obrotow ( wyraźnie lepsza zbiórka, auto cichsze i nie dochodzą dziwne dźwieki z okolicy turbo) to w niskich obrotach - dalej d...a. NIe sprawdzone pozostały ju tylko zawór overboost ( tak dla penwości - to zdaje się to samo co n75?) i nie mam pewności czy podczas regeneracji turbo sprawdzono czy grucha działa jak nalezy...
Czy do gruchy można dostać się nie wyciagając turbo? ( turbo jest osłonięte kawałem solidnej blachy, a grucha w cromie zdaje się jest częścią turbo i chyba solo nie występuje.... )
A gdzie regenerowałeś? Są firmy, które dołączają protokół z wyważania oraz z regulacji zmiennej geometrii.
Robiłem na Szyszkowej w W-wie. Protokół mam ale w nim jest po prostu punkt pt czyszczenie zmiennej geometrii i podpi - więc to żaden dowód że faktycznie gruchę sprawdzono ( a samo czyszczenie raczej przeprowdzono bo jest różnica w zachowaniu auta).
Możliwe że grucha działa (wtedy w zasdzie pozostaje mi jedynie overboost) ale chciałbym mieć pewność że to zrobiono.. jest sposób by zobaczyć czy "zasysa sie" w momencie włączenie silnika a potem odpuszcza? czy też trzeba ściągać całą tą blachę?
Dziś pogdam z mechanikiem co ściągał i montował turbo, mam nadzieję że sprawdził jak to działa po czyszczeniu
Po zdjęciu osłony pod silnikiem powinieneś widzieć jak grucha przesuwa sztagę co do turbo wchodzi.
Jak będziesz siedział pod autem to pod przewód podciśnienia podłącz strzykawkę i sprawdź czy płynnie się ta sztanga przesuwa.
przy regeneracji jak ruszy się sztangą rozwalasz ustawienia, działa za szybko lub za wolno.
N75 to N75 - elektrozawór zawór podciśnieiniowy sterowania. Jak nowy tylko pierburg. Sprawdzić trudno.
Gruszka to gruszka działa jak silownik. Sprawdzić łatwo, strzykawka i wężyk.
Czytałem na forach, że wywalenie klapek w kolektorze powoduje osłabienie dołu. Nie wiem ile w tym prawdy.
Nie dotyczy. Klapek nie wywalałem i nie mam zamiaru wywalać ( kolektor ma rok)
Gdzieś tu podawałem namiary na firmę w okolicy Wa-wy kóra regeneruje turbosprężarki wraz z demontażem/montażem, wyważaniem, regulacją zmiennej geometrii (gruszki) oraz pomiarami na hamowni. Tani nie są ale przyjeżdżają do nich z całej Polski. Możliwa regeneracja na tańszych zamiennikach.
Mógłbyś sprecyzować? zakłądam że ktoś kto to regeneruje to wie co robi ale .. cholera wie
Co do spr gruszki - rozumiem że strzykawka z wsuniętym tłokeim, wężyk nałożony na wejście do gruchy, wyciągamy tłok strzykawki i patrzymy czy grucha przesuwa sztangę? Brak ruchu sztangi albo brak płynności jej ruchu = rozwalona grucha. Sztanga się rusza płynnie = problem w overboostem? Czy tez jakoś inaczej?
Rozbierał ktoś N75 do czyszczenia? Wkurza mnie szarpnięcie powyżej 2500 rpm i nagły skok mocy. Za to jak depnę mocno po pedale to zrywa asfalt.
hehe ja rozbierałem i nawet wymieniałem. Mam dziurawy IC i wszystko wskazuje na to że to jego wina. Po objawach może to być również walnięty EGR
Hmm... Egra mam offa. Szukam tez pomyslu na spr. szczelnosci ICka i wszystkiego co obok.
Zauwazylem ze szarpniecie wystepuje jak delikatnie traktuje pedal gazu. Jak mocniej depne to plynnie ciagnie ponad 3000. Zrozum tu Wloszczyzne:-)
Ale co Wy chcecie na farta naprawiać ?
Jak szarpie to robisz loga przy takich warunkach jak szarpie opisujesz, ew. poprawiamy i myslimy co i jak.
Wiele firm regenerujących turbo nie rusza satangi lub jak ruszy to ustawia na kreski.
Jak sprawdzi dolot w tym Ic pisałem już na forum, chyba nawet w tym temacie.