2 załącznik(i)
seicento 1.1 MPI 2002 chodzi na 2 cylindrach
Witam,
Mój problem rozpoczął się po wymianie rozrusznika na okres której odłączyłem akumulator (są tam strasznie krótkie kable i było trochę szarpaniny, możliwe, że uszkodziłem inne kable biegnące w tej wiązce chociaż z zewnątrz nic nie widać), po ponownym podłączeniu akumulatora i uruchomieniu silnika auto samo wchodziło na coraz wyższe obroty (wyło), problem występował przy ponownych uruchomieniach.
Gdzieś wyczytałem, że może to być silnik krokowy, a więc wypiąłem od niego kostke, auto odpalilo, na biegu jałowym troche sie dusilo jakby mialo za niskie obroty ale samochód jeździł w miarę normalnie. Odłączyłem akumulator i sprawdziłem ciągłość przewodów oraz to czy któreś się ze sobą nie stykają na odcinku od krokowca do kostki centralki zapłonowej i wszystko było ok. Podłączyłem akumulator i wpiąłem kostke od krokowca bo może samo się naprawiło :D Obroty nie szły do góry, natomiast wydech zmienił dźwięk na basowy, trzęsło autem i wyskoczyła kontrolka cheack engine, auto juz nie jeździło normalnie, nie było mocy i ciężko było się rozpędzić.
Kolejnego dnia podłączyłem pod niego komputer i ukazało mi się pięć błędów, skasowałem je i uruchomiłem silnik ponownie, wrócił już tylko jeden błąd a mianowicie PO351 Coil 1.
Załącznik 24540
Załącznik 24539
Odpiąłem kostkę od jednej z cewek i silnik uruchomił się w identycznym stanie, czyli ta cewka nie miała wpływu na prace silnika, a więc sprawdziłem ciągłość kabli i są w porządku, nie ma natomiast na nich napięcia po zapłonie ani po uruchomieniu, przełożyłem tą dobrą kostkę do cewki która była podpięta do przewodu na którym nie występuje napięcie i samochód nie odpalił, a liczyłem, że odpali :D. Możliwe, że auto jest w stanie pracować np. na cylindrze 1 i 3, ale na 2 i 4 już nie.
Nie wiem czy centralka akurat teraz się zepsuła czy podanie napięcia na tą cewkę uzależnione jest jeszcze od jakiś czujników. Model centralki to magneti marelli IAW 4AF.M9/HW204/1902-27H.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelką pomoc.