To jest widok strony w wersji do druku
Cieknie mi płyn hamulcowy w tylnym lewym kole.
Kupiłem zastaw naprawczy, wymontowałem zacisk i nie mogę wyjąć tłoka.
Przed odkręceniem wężyka pompowałem podałem hamulca i tłok nie drgnął. Może z powodu zapowietrzenia.
Po wyjęciu zacisku tłok się kręci ale nie wychodzi. Jak go podważam to mogę wysunąć go na kilka mm ale jak puszczę to tłok wraca i chlapie płynem z miejsca do przykręcenia wężyka.
Odkręcenie odpowietrzenia nic nie dało.
Co zrobić, żeby wyjąć tłoczek?
Ruszac dzwignią od recznego.
Edit
A masz czym go później wkrecic?
Kręć w drugą stronę.
Jak ruszam dźwignią tłok wysuwa się i cofa.
Kręcąc w jedna stronę wysuwa się o 3 mm i koniec.
Kręcąc w drugą stronę chowa się.
Pewnie trzeba zrobić tak jak przy cofania tłoka do wymiany klockow- jednocześnie wciskać go i kręcić, tym razem w prawo.
Dokładnie. Należy kręcić i wciskać. Jest nawet do tego specjalne narzędzie, ale można samemu takie coś sobie skonstruować.
Załącznik 23623 Załącznik 23624
"miszko" ,ale on chce go rozebrać bomu cieknie .
"rrr" kręć i wyciągaj ,kręć i wyciągaj.
pokręć na te 3 mm i ruszaj dźwignią ręcznego i znowu pokręć i poruszaj. Musisz go rozkręcić (wykręcić) nie ma innej opcji rozebrania.Tłoczek się wykręca śruba zostaje w zacisku.
Możesz to zrobić sposobem na tzn sprężarkę. !!! Bardzo niebezpieczna metoda !!!
Uszczelniasz zacisk. Bierzesz sprężarkę podłączasz przez odpowietrznik i napełniasz zacisk powietrzem tak żeby się wysunął. Uważaj na łapki bo może wystrzelić. Wykręcasz tłoczek a powietrze go wypycha. Pod koniec !!!MUSISZ!!! spuścić powietrze i wykręcasz tłoczek jednocześnie go wyciągając używając siły mięśni.
Wcześniej możesz całości spryskać jakimś WD40 od wewnątrz i od zewnątrz.