Witam. Mam okazję zakupić Stilo SW z 2003r z 1.9JTD 115KM.
Problem jest taki że samochód ma spory przebieg - ponad 350tys km. Co o tym sądzicie??
To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Mam okazję zakupić Stilo SW z 2003r z 1.9JTD 115KM.
Problem jest taki że samochód ma spory przebieg - ponad 350tys km. Co o tym sądzicie??
A stan techniczny rzeczonego auta jaki jest? JTD to trwały silnik - ważne, żeby nie był zajechany a przy tym przebiegu to różnie bywa.
Silnik robił podobno równe dlugie przebiegi. Stan techniczny BD. Prócz rozrządu nic nie trzeba robić. Książka serwisowa jest oryginalna i potwierdzone zostały wszystkie wpisy.
Przebieg potrzebny mi jest do oceny, co mniej więcej się może wysypać (wtryski, łozyska, etc.). Jak nie jest wypucowany i zalany plakiem, to sprawdzić i jeździć. A jak przeszkadza Ci przebieg - poproś o korektę licznika ;)
Ja jestem z tego typu ludzi którzy wolą kupic auto z przebiegiem 400k km niż 120k km...
Dzięki za info auto kupione.
Jeśli autko nie dymi przy butowaniu i nie szarpie przy przyśpieszaniu to jest to już jakiś + i tak naprawdę gdyby się ktoś nie interesował autkiem i na bieżąco nie wymieniał części to już dawno by stał na szrocie....
ja bym się cieszył że w niedalekiej przyszłości na blacie miałbym 400Tyś :D
Ja kupiłem przy 270 kkm i do chwili obecnej 315 kkm wymieniłem jedynie rozrząd, dla zasady. Jestem zadowolony.
Niekoniecznie.
Na KFS jest kolega, który ma nalatane prawie 390 tys. i ma oryginalny dwumas.
U mnie niebawem wybije 300 tys. i nie powiedziałbyś, że auto ma tyle najechane.
Ja bym się i tak bał kupować auto z takim przebiegiem chyba, że kosztował by jakieś śmieszne pieniądze.
Więcej jak 5-6 koła bym za niego nie dał.
Wole kupić auto z udokumentowanymi 350tys km niż takiego co ma kręcone 180tys.
Nie no, spoko. Jak auto robiło głównie długie trasy bez częstego operowania pedałem sprzęgła, a dodatkowo bez ekstremalnego eco drivingu to całkiem prawdopodobne, że dwumas może dobić kilometrów o których piszesz. Nie wiem czy to prawda, ale mechanik z którym gadałem narzekał na jakość montowanych obecnie kół dwumasowych. Już w autach po przebiegach 50 tys. km widział luz kwalifikujący koło do wymiany. Może któryś z mechaników obecnych na forum to potwierdzi lub zdementuje.
Mechanikiem nie jestem ale to pełna prawda kolego co piszesz. Widziałem już dwumasę z m-jeta nowego po 60tysiach i było ono w gorszej kondycji co moje w stilo przy 250tyś (wymieniłem profilaktycznie bo docisk powiedział papa), ale to bardzo dużo zależy od stylu jazdy...jak widzę jak moja kobieta traktuje pedał sprzęgła i jej styl jazdy to mam ochotę ją po prostu zabić i wiem że przy jej jeździe DM padła by po 100tysiącach, tak więc jak w ogłoszeniu jest "jeździła kobieta na co dzień" jest równoznaczne z tym że niebawem będziesz miał wydatek. Swoją drogą stilo to moje ostatnie auto z manualem...automat to jest jednak wygoda, a nie machać tą wajchą w te i z powrotem...dodatkowo automaty nie mają DM :)
Ile za to autko
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Za 6.600 max bym go wziął.
Nie są to duże pieniądze a auto zapewne jeszcze długo posłuży jeśli ktoś o niego dbał.