To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
punto 1,4 77 KM -
punto 1,4 77 KM
witam forumowiczy :-)
moje toczydełko nieubłaganie sie zbliża do chwili wymiany paska rozrządu ponieważ się zabieram za to pierwszy raz to mam pytania do doświadczonych koleżanek i kolegów :-)
1. czy 1,4 77 kucy to jest 8V ? a jak tak to jest to kolizyjny czy bezkolizyjny silnik ?
2. nawiązując do punktu pierwszego przebieg mam 92 tyś km, producent podaje wymiane co 120 tys km lub 5 lat, teraz sie zastanawiam czy go jeszcze trochę przeciągnąć (o tak do 100 tyś km bo ostatnio nieco mniej jeżdżę) ale będzie wtedy więcej niż 5 lat...no tak max 6 lat , bo co do przebiegu to chyba nie problem, producent myśle że z kosmosu nie podał że może wytrzymać 120 tyś km. jak uważacie ?
3. czy trzeba wymieniać pompę wody ? pytam bo o ile pasek sam wymienię to już z pompą zdecydowanie większa zabawa a tutaj mogę polegnąć (albo ugrzęznąć na 3 dni)
4. jaki pasek? czy najlepiej to co oferuje producent auta czy tez smiało innego producenta pasków mozna brać pod uwagę, po prostu che aby to wyciągneło następne 100 tyś km bez problemu.
5. czy od razu wymienić paski akcesoriów, tak aby mieć święty spokój na następne kilka lat czy też one wytrzymają drugie tyle co pasek rozrządu ?
-
Ad.1 8V kolizyjny
Ad.2 wymieniaj
Ad.3 wymieniaj nie m filozofii (płyn 4 śrubki i po robocie)
Ad.4 Conti.Getz.
Ad.5 Sprawdź ale po takim przebiegu też do wymiany.
-
Cytat:
Napisał
KOBRA Ad.1 8V kolizyjny
Ad.2 wymieniaj
Ad.3 wymieniaj nie m filozofii (płyn 4 śrubki i po robocie)
Ad.4 Conti.Getz.
Ad.5 Sprawdź ale po takim przebiegu też do wymiany.
punkt 3
jeszcze tego nie wymienialem, mowisz 4 śrubki, a kwestia uszczelnienia? wlewać całkiem nowy płyn czy też z powrotem stary ?
punkt 4, a dlaczego nie kupić paska który oferuje producent toczydła (tak wiem on ma swoich podwykonawców i sam tego nie pordukuje) tak samo pompa wody, co polecasz?
-
Cytat:
Napisał
bnbn1 punkt 3
jeszcze tego nie wymienialem, mowisz 4 śrubki, a kwestia uszczelnienia? wlewać całkiem nowy płyn czy też z powrotem stary ?
Trzeba zastosować uszczelniacz. Ja bym lał nowy płyn, chyba że niedawno zmieniałeś. Z zasady wymiana co dwa lata.
-
kontynuując temat :wink: gdyż się powolnymi krokami przymierzam do całej akcji
czy w tym modelu auta jest jedno odpowietrzenie układu chłodzenia na chłodnicy? nie znalazłem nic więcej (nie ma nic przy nagrzewnicy jak to miało miejsce w starszych modelach punto)
spuszczenie płynu, wygląda że na dole chłodnicy po prawej stronie jest zawór do spuszczenia płynu..ale jakoś nie mam pewności czy to jest to co myślę, wystarczy tylko poluzować ?
no i najzabawniejsza rzecz...ile płynu wchodzi do układu ? 4 litry ?
z tego co wiem trzeba odkręcic mocowanie silnika (od strony rozrządu) aby się dostać do napinacza, niektórzy sugerują aby użyć podnośnika by podeprzeć silnik a dokładniej podnośnik (z jakaś dużą podkładka) pod miska olejową, jak myślicie to dobry pomysł, bo niechciałbym sobie zafundować dodatkowo wymiany miski olejowej :confused:. czy tez sugerujecie inną metodę przytrzymania silnika ?
-
rozrząd z pompą płynu wymieniony.... całe 6 godzin walki, tak jak przewidział nawet elerning, podparłem silnik na misce, aby dobrze rozłożyć ciężar to na sztywnej piance :-)
dodatkowo jeszcze pasek napędowy (co ja sie namęczyłem aby ten napinacz odciągnąc:lol:) najlepsze że tam jest silnik ze zmienymi fazami rozrządu, wiec dobrze by go było zablokować, ale jeżli nie zdejmujemy koła napędowego walka rozrządu to wystarczy nanieśc punkty na koła oraz stary pasek, i uważając aby nic się nie obróciło załozyć dokładnie tak samo nowy pasek, udalo sie trafić za 3 razem, dobrze miec kogos do pomocy, to będzi za pierwszym razem.
potem jeszcze odpwietrzenie układu chłodzenia, co diść proste chłodnica ma korek odpowietrzenia, ale umiejscowiony w takim miejscu że musiałem sobie zrobić narzędzie by go swobodnie ogkręcic :-)
za to pojawił się jeden mankament..... uszczelka korka spustowego płynu chłodniczego cos nie trzyma i się lekko poci, dociagnołem go delikatnie, lecz obawiam sie że on miał uszczelkę jednorazowego odkręcenia.... poczekam dzień dwa zobacze jak to się sprawuje, najwyżej spuszcze płyn, odkręcę korek i będę to jakoś uszczelniał, bo nie widze aby ktokolwiek oferowął uszczelki :!: