Pokusił się ktoś może na sprawdzenie, ile generuje dB silnik przed samochodem np. 1m, przy zamkniętej masce i na wolnym powietrzu?
To jest widok strony w wersji do druku
Pokusił się ktoś może na sprawdzenie, ile generuje dB silnik przed samochodem np. 1m, przy zamkniętej masce i na wolnym powietrzu?
A pokusił się ktoś o wyklejenie nadkoli (przód i tył) matami butylowymi? Myślę że przy prędkościach autostradowych tam można by "uciąć" trochę hałasu przedostającego się do kabiny.
I jeszcze pytanie: jak wygląda fabrycze wytłumienie drzwi w cromie? Dali tam jakieś maty?
W drzwiach brak wygłuszenia, jest tam tylko blacha
Ja mam wrażenie, że moja Croma była mega cicha w porównaniu do innych samochodów, ale może dlatego, że była to benzyna.
Jak będę wracał z pracy i nie zapomnę, to wejde do garażu i zrobie zdjecie drzwiom. Mam jedne rozebrane, uszkodzone,, oryginalne z 2006r.
Moja Croma w prawych przednich drzwiach ma przyklejoną matę wygłuszającą, co naocznie stwierdziłem naprawiając klamkę.
Jest pytanie czy w wersji po FL (od 2008) też kleili w drzwi maty wygłuszające. Mam wrażenie że te pierwsze cromy po 2005 były wykonane solidniej. Jako przykład można podać np większą śr. tarcz hamulcowych lub matę filcową pod górną osłoną silnika (moja z grudnia 2007 już miała sam plastik). Myślę że tych różnic o podłożu ekonomicznym było dużo.
Wg tej teorii to cromy z pierwszych roczników powinny być cichsze.
Udało mi się zrobić zdjęcia drzwi. Rzeczywiście jest tak klejone wygłuszenie, jesli można to tak nazwać. Calkowicie nie wiem jak mogłem to przeoczyć :tongue
Przednie drzwi
Załącznik 23871
Tyle drzwi
Załącznik 23872
A tak wyglądają od razu po zdjęciu boczków
Przód
Załącznik 23873
Tył
Załącznik 23874
Takie kawałki mat są w drzwiach chyba każdego samochodu. Jak pamiętam to nawet skoda felicia je miała. Chodzi tu chyba, aby te fragmenty blach gdzie nie ma żadnych wzmocnień nie rezonowały. Oczywiście do pełnego wygłuszenia tu daleko.
Dzięki Panowie za zdjęcia i info. Zastanawiam się jak lepiej było by wygłuszyć drzwi. Przyklejać matę na cała powierzchnię (tam gdzie były klejone fragmenty mat oryginalnie) czy do tych blach odkręcanych (z głośnikiem)? Drugi wariant będzie chyba prościej. Choć wydaje mi się że pierwszy wariant więcej poprawi - bo tam blachy są prawie płaskie i mogą wpadać w drgania. Przetłoczenia w wyciąganej blasze sprawiają że jest ona sztywniejsza i nie powinna wpadać w drgania. Choć z drugiej strony jest bliżej kabiny.
PS. Te głośniki przynitowane wynikają chyba z niechlujstwa Fiata, przypuszczam że nie zrobili tego celowo w związku z np odkręcaniem się wkrętów (drgania głośnika). W innych autach są raczej przykręcane.
Ps. 2. Wydaje mi się że pierwsze kroki z wyciszaniem należy zrobić jednak w podszybiu (jak było opisane na początku wątku). Prawdopodobnie będzie znacznie mniej pracy niż z rozbebeszaniem 4-rech drzwi. Ta opcja z drzwiami była by sensowna jakby ktoś używał Cromę wyłącznie na autostradach. Przy mniejszych prędkościach bardziej słychać silnik (myślę o motorze 1,9).
Ja wykleiłem podszybie oraz wszystkie drzwi (blachę widoczną na fotkach + za głośnikami kwadrat). Audio teraz naprawdę zaczęło grać i już nie mam zamiaru wymieniać głośników. Wyklejenie podszybia dało BARDZO dużo! Proponuję zrobić to naprawdę dokładnie.
Oto foto w trakcie prac:
Załącznik 23882
ja jak już miałbym tyle czasu żeby się zabrać za wygłuszanie drzwi to dawałbym 2 maty. jedna grubsza klejona do drzwi i druga cieńsza klejona do tej blachy.
podejrzewam że już jedna zrobi dobra robotę, jednak inwestując niewiele więcej gotówki i trochę więcej czasu można wygłuszyć lepiej, no i sam boczek nie będzie skrzypiał.
przy podszybiu znacznie mniej roboty, podejrzewam że też łatwiejsza.
Trzeba tylko pamiętać, że to dodatkowa waga - fabryczne zawiasy przy moim wyklejeniu mam wrażenie że są sporo już dociążone.
Odkopię nieco temat bo ciekawy jest. Moja Croma jest przed liftingiem kupiona niedawno. Słabe granie audio
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka