To jest widok strony w wersji do druku
-
Spalanie Marea 1.6 16v
No właśnie,moja Marysia spala 20L na 100km:!: Wiem jakie zadacie pytania więc od razu napiszę co sprawdziłem i wymieniłem :confused:
-Kable WN wymienione wraz ze świecami
-przepustnica wymieniona (używka) czysta i krokowiec też
-sonda lambda nowa
-tłumiki połatane,wymienione.
-sprawdzony dolot
-brak błędów w ECU, sprawdzam FESem
-recyrkulacja oparów paliwa działa,podciśnienie w baku jest (ale czasami przy odpaleniu auta czuć bęzynę)
Autko pracuje równo,nie pyrka,nie strzela ;-),pali na dotyk choć miewa swoje humory. Jeżdżę samochodem codziennie ok.10km i praktycznie tylko po mieście, więc nie wiele. Marysia spala w takim cyklu 20L na 100km, chyba nie powiecie mi,że to normalne?
Co jeszcze sprawdzić, od czego zacząć? Możliwe,że mapy mu się rozjechały?
-
jak sprawdzasz spalanie?
mi bravo jak jeszcze pod maską było 1.6 ok 10-11
-
Wlewam 20l i jeżdżę do zera.Piątkę zawsze mam w bagażniku ;-). Trasy po mieście 5km w jedną stronę i z powrotem. Czyli zawsze na zimnym jeżdzę,ale 20 na sto? to przesada.
Jakieś pomysły?
-
Swoją Maryśką robię podobne trasy po mieście i mam spalanie ok. 10,5.
-
zalej na maxa i po 100km uzupełnij paliwo, będziesz miał rzetelniejszy wynik...
-
ja sprawdzam ze pierwszego zaświecenia rezerwy , tak od 2 lat , mam uwalony termnostat wiec tez na zimnym cały czas ale nawet jak sprawny to odcinki 5-10km dziennie . w 2 lata 6k zrobiłem hehe .. i srednia na mieście wychodzi 10-11
-
Odświeżę kotleta....
Mój "fachowiec" twierdzi,że padł mi sterownik/ECU i zalewa mi paliwem gary,aż pluje z tłumika....
Pytanie brzmi: Czy po czasach wtrysku można dojść do wniosku że ECU źle steruje pracą silnika? Lub np: ,że ECU jest zwalone?
W takim wypadku ( rozjechane mapy) muszę kupić nowy/używany sterownik,czy można jakoś reanimować ten który mam?
-
-
Hmm u mnie fiat brava 1.6 16v to jest ten sam silnik co twój. Czas wtrysku na rozgrzanym silniku przy 90 stopniach to 3,5 ms na wszystkich 4 wtryskach. Jeśli w fesie pokazuje Ci tak samo to powinno być okej. Druga sprawa to sprawność wtryskiwaczy. Piszesz że auto ma swoje humory ale nie piszesz co jest nie tak. Swojego czasu próbowałem rozwiązać problem z nierówną pracą silnika, udało mi się ale dopiero jak fes wywalił błąd wtrysku. Wymieniłem i chodzi równiutko. Coś mi się przypomina że za tak duże spalanie może też być odpowiedzialny czujnik spalania stukowego. Ja miałem z nim problem i objaw taki że czasami fiat w ogóle nie miał mocy, ale wysokie spalanie to też jego zasługa.
-
Tak jak napisał pajel, sprawdzać spalanie po wcześniejszym zatankowaniu do pełna i przejechaniu dystansu 100 km. Macie wtedy rzetelny wynik. Generalnie te silniki do ekonomicznych nie należały, zwłaszcza na krótkich odcinkach. Oczywiście spalanie rzędu 20L/100 to przegięcie, ale spawdzanie zużycia paliwa na podstawie kontrolki rezerwy to nie jest najlepszy pomysł ;)
-
Testów ciąg dalszy.....
Ręce opadywują :smile:, postanowiłem wstawić autko do warsztatu z tzw. polecenia. Koleś otworzył warsztat i dłubie po godzinach pracy,a pracuje w aso VW. Po godzinie dzwoni do mnie i tak : sonda lamda ma zbyt długie czasy reakcji/wolno oscyluje i nie w pełnym zakresie( a kupiłem nową NGK ZA 140zł) pęknienty kolektor wydechowy i stąd zapach spalin/benzyny w środku poza tym może być niewłaściwe ciśnienie w wydechu.
Wytłumaczył mi,że standardowa sonda lambda to nie to samo co "zalecana" przez producenta. Owa zalecana kosztuje ok.380 zł heh, kupiłem używkę oryginalną z Fiata Marea z ori kablem i testuję dalej. O wynikach powiadomię...