T-Jet problem w trakcie jazdy.
Eksploatuje swojego Kropka już dwa lata bez problemów, aż do teraz. Mam problem w trakcie jazdy, choć zaznaczam od razu, że nie za każdym razem ma miejsce ten problem, o którym zaraz napiszę. Jadąc autem na równej drodze ze stałą prędkością w okolicy obrotów 2000-2300 na 4 lub 5 biegu co jakiś czas samochód na sekundę jakby przyhamowuje. Wrażenie jest takie, jakby wjechać do głębokiej kałuży. Po czym znów jedzie normalnie i po chwili to samo. Czy ktoś się już spotkał z czymś takim? Co to może być? Dodać mogę, że kiedy ta sytuacja ma miejsce to kiedy przyspieszam mam wrażenie, jakby turbo nie miało takiego kopa jak innym razem kiedy samochód się nie zatyka na chwilę. Jakieś pomysły?