Problem po wymianie chłodnic brava 1.4 12v
Witam, dziś mechanik wymienił mi chłodnicę bo stara już ciekła od spodu. Po wymianie wybiło mi płyn ze zbiorniczka przez korek. Wróciłem do mechanika i odpowietrzył podobno jeszcze raz. Płynu nie wybija ale temperatura trzymie się na poziomi 88°C a po chwili wskakuje do około 93° i dopiero wtedy włącza się wentylator. Z poprzednią chłodnicą nigdy nie było żeby wskazówka dźwignęła się powyżej 88°. Była jak przyklejona a wentylator się normalnie włączał. Teraz jadąc tylko się zastanawiam czy wentylator zaskoczy czy nie bo strach już mam ;/ do tego zauważyłem że jak włącza się wentylator to przewody są twarde i napęczniałe. Nie ma jeszcze upałów a w ciągu 15 minut jazdy wentylator włączył się dziś chyba z 9 razy co przy starej chłodnicy się zdarzało raz na tydzień bez jakichkolwiek przegrzewań skoków temperatury lub wybijania płynu. Tym bardziej że przy starej miałem odkręcony lekko korek zbiorniczka żeby zmniejszyć ciśnienie żeby nie rozerwało bardziej chłodnicy. Ma ktoś z was jakieś rady co może się dziać? Może źle odpowietrzone?