Witam, zamontowałem światła do jazdy dziennej MAGNETI MARELLI LPQ080 zgodnie z instrukcja. Niby wszystko ok, świecą lecz czasem na światłach/postoju gasną. Ktoś ma jakiś pomysł jak mogę się pozbyć tego problemu ?
Z góry dziękuję za odpowiedź :smile:
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, zamontowałem światła do jazdy dziennej MAGNETI MARELLI LPQ080 zgodnie z instrukcja. Niby wszystko ok, świecą lecz czasem na światłach/postoju gasną. Ktoś ma jakiś pomysł jak mogę się pozbyć tego problemu ?
Z góry dziękuję za odpowiedź :smile:
Przewód podpiąłeś pod pozycyjne , po włączeniu świateł pozycyjnych automatycznie światła dzienne są wyłączane .Jeżeli podepniesz pod mijania to wtedy przy włączeniu mijania zgasną dzienne . Nie wiem czy nie zapalą się dzienne przy włączeniu świateł drogowych.
Ale tak jak masz tak ma być. Światła do jazdy dziennej mają świecić same.
Tak, światła do jazdy dziennej świecą osobno, gdy włączę światła pozycyjne to w tym czasie światła do jazdy dziennej gasną, czyli jest wszystko w porządku tak jak ma być.
Problem polega na tym, że jak zapaliłem auto, to światła do jazdy dziennej świecą, lecz jak zatrzymam się np. na czerwonym świetle to w tedy gasną, a jak ruszam to świecą.
A jak teraz zrobiłem trochę kilometrów, to świecą cały czas, czy stoję czy jadę, tak jak mają świecić (non stop, chyba że włączę inne światłą). Zastanawiam się czy może być tak, że jak stoję na światłach czy ładowanie może być mniejsze i cały ten sterownik odbiera to jako wyłączony silnik i gasną, czy np może być zimny ten sterownik i wariuje...
Jeszcze mam jedną sugestię bo "+" od sterownika mam podłączony bezpośrednio na klemę akumulatora (tak jak było pokazane w instrukcji) tylko, że najpierw jest podłączony kabel od bezpieczników a dopiero na nim kabel od sterownika.
Spróbuję jeszcze go przepiąć na puste miejsce czy to coś pomoże.
Przełożenie przewodu nic nie da .Najprawdopodobniej możesz mieć zbyt małe ładowanie na wolnych obrotach i temu sterownik świateł dziennych odczytuje jako brak ładowania . Proponowałbym sprawdzenie stopnia ładowania .Można jeszcze podłączyć ten +przewód bezpośrednio do alternatora wtedy wyeliminuje się jakiś delikatny spadek napięcia po przewodach.
Jak mówi Kobra. Masz za małe ładowanie co sugeruje problem elektryczny. Jak ustabilizujesz ten problem to ten o którym piszesz minie.
Ok, dzięki za pomoc :wink:
Jak Ładowanie dobre wymień sterownik świateł...