To jest widok strony w wersji do druku
Cześć,
Ostatnio podczas jazdy ze stałą prędkością i obrotami oraz przy jeździe na biegu bez gazu (w tym przypadku słychać mocniej) słychać w mojej Cromie jakieś chrobotanie (?). Dotyczy to szczególnie 2, 3 i 4 biegu, na 5 i 6 tego nie słychać.
Na filmiku na 3 biegu do 8 sekundy dodaję gazu, potem puszczam i jadę na biegu bez gazu. Ktoś potrafi zidentyfikować ten dźwięk?
Załącznik 22181
Nie wiem jak u Ciebie bo na filmie nie słyszę nic podejrzanego ale u mnie też coś zaczęło chrobotać ale sprawdzę dopiero jurto a podejrzewam koło pasowe.
U mnie na 3 biegu przy dynamicznym przyspieszaniu też coś delikatnie grzechocze, ale nie wiem czy to nie kwestia luźnej gałki zmiany biegów. Natomiast przy równej jeździe na 4 biegu ledwie zauważalnie wydaje wydaje dźwięki o wysokiej częstotliwości. Wymienię w weekend olej w skrzyni i dam znać, czy cokolwiek pomogło. Skrzynia F40
Chyba mam to samo, czy ktoś ogarnął temat?
Już wszystko wiem. Dla potomnych: ten dźwięk to skrzynia biegów - prawdopodobnie luzy na łożyskach. Miałem wymieniane 2 łożyska przez mechanika-partacza rok temu, a teraz pojawiło się to chrobotanie. Wygląda na to że nie wyregulował luzu na łożyskach w skrzyni (podobno używa się do tego podkładek). Generalnie to przestał mi ten dźwięk przeszkadzać. BTW: w wielu autach ten problem występuje - Golf 5, Passat, Octavia 2, któreś tam BMW. Mam wykupione assistance na całą Europę i jak coś padnie to na pewno dam znać ;-)
Prosty test: jeżeli po dodaniu gazu, nawet stojąc "na luzie" - tak ok. 2100 obr./min. słychać takie jakby turlanie metalowych elementów, a w przypadku wciśnięcia pedału sprzęgła i odczekaniu ok. 3 sek. i również dodania gazu tak do 2100 obr. nie słychać tego, to jest to skrzynia biegów - nasza ulubiona, OPLOWSKA M32. Zdanie na temat skrzyń opla już sobie wyrobiłem, a z tego wniosek że opla to ja nigdy nie kupię :mad:
u mnie były to łożyska mechanizmu różnicowego. Przy okazji wymieniłem sprzęgło i resztę łożysk i po sprawie :) ...tylko w kieszeni przeciąg i luzy teraz są ;)
matula pochwalisz się ile złociszy poszło na remoncik skrzyni? Ja zaczynam się bać bo też cosik tam gdzieś coś tam jakoś takoś dziwne dźwięki słychać a kasiora poszła w kanał w garażu no i styki mi grają ile trza szykowaćCytat:
Napisał matulaskocz
koszt skrzyni to było jakieś 1500zł z robocizną (części- łożyska mam paragon na 950zł). Do tego doszło sprzęgło i rozrząd i ...zrobiło się 3000zł. Sam oczywiście tego nie robiłem ;)