Problem z rozruchem - 1.9 JTD 2000r.
Witam. Na początek może się przedstawię... Nazywam się Mateusz i jestem nowym użytkownikiem tego forum, dlatego też przepraszam jeśli umieszczam temat w złym dziale, bądź zrobiłem inną "niepożądaną" rzecz przy okazji zamieszczania tego tematu :)
A teraz przejdę do problemu, który mnie dzisiaj spotkał. Chciałem się dynamicznie włączyć do dosyć ruchliwej ulicy, niestety przez pośpiech (chyba) samochód mi zgasł. Były za mną jeszcze dwa inne samochody, dlatego nie zwlekając przekręciłem szybko kluczykiem by odpalić auto na nowo, no i... NIC. Kontrolki palą się normalnie (jak zawsze), elektryka w pełni działa, świece się nagrzewają, kiedy przekręcam kluczyk dalej, to słyszę, że wyłącza się nawiew (jak zawsze) i powinien odpalać silnik, ale nie ma żadnej reakcji, jest zupełna cisza. Kiedy próbuję drugi raz przekręcić kluczyk to włącza się jakaś blokada i nie da się tego zrobić (muszę wyłączyć zapłon i włączyć z powrotem, żeby dało się przekręcić kluczyk dalej). Samochód to multipla 1.9 w dieslu. Szukając po internecie nie mogłem znaleźć nigdzie pomocy w tym temacie, dlatego zwracam się do Was...