Powiem Ci że z kumplem kapneli my się ino jak stanęli my przed autem dodam że zakładali my po ciemku bo światło dawało trochu za wysoko.
To jest widok strony w wersji do druku
Powiem Ci że z kumplem kapneli my się ino jak stanęli my przed autem dodam że zakładali my po ciemku bo światło dawało trochu za wysoko.
Witam
Wspomniany przez ciebie "cycek '' ma być skierowany w górę ostatnio przerabiałem wymianę lamp . Ale co w tym wszystkim jest najlepsze że do nowych lamp kupiłem nowy zestaw żarówek i po prawidłowym zamontowaniu ich okazało się że świecą prosto w ziemię jakieś 5 m przed autem . Po wymianie na stare wszystko ok . Także sprawdz dokładnie żarówki bo nowe mogą świecić nie tak jak należy i nie mówię tu o jakichś sietach z marketu tylko o markowych żarówkach .
Dzięki, przyznam że w żadnym pojeździe nie miałem takiej zagwozdki, dzisiaj spróbowałem innym aparatem (telefonem) zrobić foto oprawki, ba nawet jeden z tych koszyczków stanowiący oprawkę i osłonkę lampy dał się z niej wyjąc i faktycznie, miejsce na "cycek" jest po stronie po której zapina się sprężynki.
Dla potomnych załączam foto które udało mi się ustrzelić.
Załącznik 21733
Wsadziłem żarówki jak przykazano (różne przymierzałem z podobnym efektem) i teraz po ustawieniu prawidłowo świateł mijania to prawe drogowe lekko niżej świeci niż lewe moim zdaniem (poprzednio lewe waliło przed zderzak). Czarna magia jakaś. Na szczęście na długich nie jeżdżę dużo więc chyba sobie odpuszczę, byle mijania działały prawidłowo.