Nie chce zapalić - pojawia się marchewka
Witam. Piszę w imieniu mojego kuzyna, który ma problem ze swoją Maryśką.
"Witam. Posiadam Maree 1.6 16v z 97 roku w gazie. Od pewnego czasu mam problem z uruchomieniem samochodu. Przy przekreceniu kluczyka normalnie pojawia sie kontrolka "marchewki", znika i uruchamiam zaplon. Zaczyna krecic rozrusznik, po chwili pojawia sie znow "marchewka" i juz nie gasnie. Rozrusznik kreci ale samochod nie odpala. Sprawdzilem i brak bylo iskry na swiecach. Zostala wymieniona cewka i samochod pochodzil tydzien. Znow pojawil sie ten sam problem. Oddalem samochod do elektryka i po podlaczeniu do komputera pokazalo blad zwiazany z immobilajzerem. Immobilajzer zostal sciagniety, samochod znow pochodzil tydzien. Po raz kolejny pojawial sie ten sam problem. Znow podlaczony pod konputer pokazywal blad zwiazany z obwodem pompy paliwa. Dodatkowo zostaly sprawdzone napiecoa na pompie paliwa i byly o wiele za duze. Wymieniona zostala pompa paliwa i przekaznik pompy paliwa. Samochod znow pochodzil tydzien... Ciagle pojawia sie ten sam problem. Przy kreceniu rozrusznika zapala sie "marvhewka" i nie samochod nie zapala. Auto znow znalazlo sie u elektryka. Okazalo sie ze skrzynka z orzekaznikami byla nieszcelna dostala sie tam woda i przekazniki sie popalily. Wymienione zostaly przekazniki, skrzynka, czesc instalacji bo juz zaczynala sie palic przy przekaznikach oraz uszczelniona skrzynka. Samochod chodzil tydzien. Wczoraj znow mi nie zapalil.i znow zapalila.sie "marchewka". Cos mi odcina zaplon i za cholere nie moge odpalic samochodu. Ktos ma jakies pomysly, rady? Mnie juz sie koncza sily...."