Witam,
wyjechałem z garażu i po kilkuset metrach zaświeciła mi się kontrolka ładowania. Zatrzymałem samochód i nagle moim oczom ukazał się dym wydobywający się spod maski. Okazało się, że oczywiście skąd dymi? z okolic alternatora. Miał ktoś taki przypadek? Wyciągał już ktoś z was alternator z fiata fiorino? dosyć ciasno tam jest i nie wiem czy da się to zrobić bez rozbierania połowy samochodu :(