Brava 1.6 16v pomimo napraw cały czas źle.
Panowie błagam was o pomoc. Jakieś 3 tygodnie temu wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą, tak więc została ona wymieniona a głowica splanowana. Mechanik na odchodne powiedział mi że nie jest pewny co do pompy wody i że może z niej ciec, więc w razie czego żebym przyjechał to się ją wymieni. Myślę, okej tak zrobię. Gdy przejechałem się parę razy, wskazówka temperatury utrzymywała się w normie lecz z pompy faktycznie zaczęło ciec, więc odstawiłem samochód do mechanika a ten wymienił mi pompe. Autko odebrałem dziś, i przed chwilą wracając od dziewczyny, wskazówka znów poszła wysoko do góry, ogrzewanie zniknęło i zaczęło to tak falować. Jechałem chwilę, wskazówka temp. spadała do pierwszej kreski za połową, ogrzewanie było. Lecz po chwili znów rosło i ogrzewanie zniknęło. Zatrzymałem auto i zacząłem odkręcać korek od płynu chłodzącego, płyn zaczęło wypychać i wylewał się ze zbiorniczka lecz po chwili to ustało i był normalnie, natomiast gdy odkręciłem taki mały korek który znajduje się na górze z prawej strony chłodnicy, zaczęła tam lecieć gorąca para. Panowie o co tu kurde chodzi!? Co jest dalej nie tak, nie mam już do tego naprawdę siły... Wydałem 1400 zł na te naprawy a i tak jest źle.