Witam wszystkich.
Fiat jak w temacie, po zimnym poranku czy po deszczu odpala za trzecim razem, pracuje nierówno, potem już na gorącym silniku do 2000 obr/min szarpie, słabo przyspiesza, ogólnie moc na pół gwizdka.
Ładowanie cewki wygląda tak:
Załącznik 20539
Cewka nie mierzona, jeszcze. Czy przebicie, doziemienie przewodów zapłonowych może powodować takie przerwy ładowania?