To jest widok strony w wersji do druku
-
Spadek temperatury
Witam.
Z racji, że teraz jest lato to problem nie występuje ale chciałem się was o coś zapytać. Czy w waszych Stilakach, ropniakach gdy temperatura otoczenia spada poniżej 0 stopni C to na postoju lub przy wolnej jeździe spada wam temperatura silnika? Problem szczególnie występuje gdy nawiew gorącego powietrza włączę na 3,4 bieg. Wtedy to wskazówka opada w oczach. Gdy natomiast jadę tak powiedzmy 90-100 km/h to mogę sobie puścić nawiew gorącego powietrza na max i wskazówka trzyma idealnie pionu. Czytałem różne fora i jedni mówią, że to normalne a inni, że nie. Także zdania są podzielone. Jak jest u was? Ile zajmuje wam rozgrzanie silnika do tych około 90 stopni w takiej temperaturze otoczenia jakiej mamy teraz? Czyli około 20 stopni ciepła.
-
Spadki temperatury mogą być spowodowane wadliwym działaniem termostatu. Pewnie jest cały czas otwarty i puszcza pełny obieg płynu (przez nagrzewnicę i chłodnicę). Normalnie działający termostat otwiera obieg płynu do chłodnicy, dopiero po osiągnięciu właściwej temperatury pracy silnika. Twoja usterka nie należy do tych niebezpiecznych, niemniej jednak warto zainwestować w nowy termostat, bo to pozwoli zaoszczędzić na paliwie (niedogrzany silnik więcej pali).
-
Tylko, że sprawa jest o tyle dziwna, iż takie rzeczy występują tylko zimą. W ciepłe dni samochód osiąga optymalną temp. po około 7-10 km i wskazówka ani nie drgnie od pionu.
-
No i czemu się dziwisz. Wentylatory robią swoje i auto się nie przegrzewa. Jedynie będzie się wolniej nagrzewać (bo zamiast grzać 0,5L płynu, grzejesz 5L). W zimie natomiast różnice temperatur są zauważalne nawet na wskaźniku.
Cytat:
Napisał
lorak06073 W ciepłe dni samochód osiąga optymalną temp. po około 7-10 km
A w zimie będziesz potrzebował 70 km, albo zagrzejesz go tylko stojąc w korku.
-
u mnie wystepowały takie same objawy po wymianie termostatu wszystko wrócilo do normy, auto nagrzewa sie przy takiej temeraturze jak teraz około 5 min,niestety w stilo termostat jest dosc drogi ja kupiłe termostat verneta za 160zł jednakże wymiana jego to juz jest kosmos mój mechanik poprostu prawie wyszedł z siebie jednakże zrobił,ale żeby dostac sie do wszystkich srub trzeba pół osprzętu silnika wywalić żeby sie do niego dostać, no i warto zainwestowac w nowe opaski od wężów z uwagi na to iż nie łatwo jest je sciągnać nie uszkadzając ich gdyż sa wogóle dziwnie skonstruowane.pozdrawiam
-
Potwierdzam.Wymiana termostatu to jest masakra.Tez miałem takie problemy kupiłem Varneta za 160 i spoko:lol:
-
wszelakie problemy z temperatura silnika wyeliminowala wymiana termostatu. Jadąc z poznania do wrocławia na starym termostacie nie był się w stanie nagrzać nawet do pierwszej kreski na wskaźniku bez względu jak szybko jechałem. Po wymianie bez względu jaka temperatura wskazówka stoi zawsze na środku i nawet nie drgnie.
Niestety mam termostat VERNETA bo nie mogłem innego dostać wiec daje mu jakiś rok działania max 1,5 i trzeba znowu będzie wymienic
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
ps przy wumianie termostatu utnijcie bodajże szpilke dolną- nie jest do niczego potrzebna i już nastepna wymiana termostatu to będzie szybka robota
-
Witam nam problem nie działa mi ciepłe powietrze w fiat siena 1.6
-
Cytat:
Napisał
arti19891 Witam nam problem nie działa mi ciepłe powietrze w fiat siena 1.6
Wróżki nie pytałeś? Tak "szczegółowy" opis usterki wymaga spojrzenia w fusy po kawie.
Masz właściwą temperaturę silnika, a mimo to nie masz nawiewu ciepłego powietrza?
Wentylator nawiewu pracuje?
Termostat jest sprawny (otwiera i zamyka obieg przez chłodnicę)?
Masz wystarczającą ilość płynu chłodzącego (jeśli go brak, to ciepło nie poleci)?
Linki sterowania nawiewem są na miejscu?
Jak uściślisz problem, to można pogadać na temat przyczyny usterki.
-
Wszystko jest ok właśnie zobaczyłem ze jest linka urwana od pokrętła tylko ze z na drugim końcu plastiku i nie wiem gdzie ona ma iść bo nie mogę znalezdz tego miejsca gdzie powina być