Fiat Bravo 1.4 12V gaśnie na ciepłym silniku i robi się dyskoteka kontrolki oleju
Witam. Posiadam Fiat Bravo 1.4 12V 96r. A więc w pewnym momencie podczas jazdy dojeżdżając do świateł pierw stracił moc podczas hamowania zapaliła się kontrolka od oleju i po 5 sek auto zgasło, próbowałem od razu zapalić samochód lecz zero reakcji w ogóle nie chce zakręcić nawet. Moją pierwszą myślą było olej o dziwu mojemu zaskoczeniu olej, po sprawdzeniu na na miarce pokazuje max. Samochód został z holowany na podwórko i po 3 godzinach ku mojemu zdziwieniu odpalił. Nie pojawiła się nawet kontrolka oleju. Samochód za zimnym silniku chodzi idealnie ani obroty nie szaleją ani nie słychać silnika. Problem zaczyna się gdy silnik się nagrzeje zaczyna się robić dyskoteka od kontrolki oleju, po cofnięciu 5m i podjechaniu z powrotem na miejsce parkingowe samochód znowu zgasł. Na drugi dzień znowu na zimnym silniku odpaliłem bez problemu i byłem ciekaw co się stanie bez ruszania auta z miejsca . Objawy te same zaczyna wariować kontrolka oleju z tym że samochód bez ruszania nie gaśnie. Dodam że auto z uzyskaniem temperatury robi się coraz głośniejsze i słychać tak jak by strzelanie czegoś w silniku. Po nagrzaniu się auta i włączeniu wentylatora zgasiłem auto. Odczekałem aż wentylator się wyłączy i próbowałem odpalić auto lecz zero reakcji tak jak wtedy na światłach. Prędzej zero jakich kol wiek oznak problemów. Jestem goły w mechanice i tutaj moje pytanie do was koledzy co sprawdzić czego szukać .
Pytałem 3 mechaników 1 sąsiad i 2 znajomych lecz każdy daje mi inną odpowiedź
1 mechanik : że to tłoki się zgrzały bądź zawory,
2 mechanik : że to może być rozrząd ,
3 mechanik : że to wina oleju wlany mam olej 10w40 (wymiana oleju była miesiąc temu)