To jest widok strony w wersji do druku
-
Problem z elektryka?
Witam.
Dziś moja sienka podczas normalnej jazdy nagle zgasła. Teraz po przekręceniu kluczyka jest totalnie martwa. Nie zapalają się żadne kontrolki, światła też nie działają, pompy paliwa nie słychać. Czy ktoś się już spotkał z takim zjawiskiem? Dodam że akumulator kupiłem nowy w listopadzie.
Jeżeli chodzi o wcześniejsze oznaki, potrafiła wyłączyć radio przy wrzuceniu kierunku, czy włączeniu długich świateł.
Od czego zacząć poszukiwania problemu?
-
Od sprawdzenia bezpieczników pod maską odpowiadających za dostarczenie zasilania.
-
O dziwo samochód odpalił bez problemu. Wszystko działało, nic nie ruszałem. Udało mi się nawet wrócić nim do domu ok. 10 km.
ALE! Wróciłem, zostawiłam go uruchomionego na kilka minut, a gdy otworzyłem drzwi kierowcy znów umarł :( po kilkudziesięciu minutach udało mi się go znów uruchomić?
Nie mam już pomysłów co może być przyczyną.
-
nie ma w ogóle prądu nigdzie?? w oświetleniu kabiny w zapalniczce? sprawdź klemy potem kable może czasami coś nie kontaktuje
-
Może wina leży po stronie alternatora?
-
Kurcze, zostawiłem samochód w domu od niedzieli, dziś wróciłem i trochę się w nim pobawiłem. Sienka działa bez żadnych zastrzeżeń. Odpala bez problemu, pod pełnym obciążeniem tzn. wszystkie światła, nawiew na max, zapalniczka, radio itd. wszystko co się da włączyć działa bezproblemowo. Po uruchomieniu odłączyłem klemę "+", samochód dalej pracował prawidłowo (alternator ładuje?)
Jedyne co mnie dziwi, nie wiem możne to norma, ale jeden z przewodów doprowadzony do akumulatora "+" (są 3) po uruchomieniu momentalnie jest gorący (nie da się dotknąć) - przewód od alternatora? Sprawdziłem bezpieczniki (wszystkie) są ok, nie grzeją się.
Czy zna ktoś może jakiś algorytm jak można samemu sprawdzić działanie instalacji elektrycznej? (mam dostęp do kanału i podstawowe narzędzia)? Dojeżdżam nim do szkoły ponad 100 km i trochę by był smuteczek jakbym gdzieś stanął na trasie :P
-
Brat mial podobnie jak Ty,kilka chwil po odpaleniu kable robily sie gorace,wszystko po wymienial co moglo byc tego przyczyna. Jak sie okazalo,kable byly za slabo scisniete,scisnelismy kleszczami i jest pieknie :)
Aha,zapomnialbym,sprawdz czy nie jest uszkodzony taki element na alternatorze ktory reguluje napiecie,zapomnialem jak sie nazywa,moze daje za duze napiecie i dlatego grzeja sie kable
-
Cytat:
Napisał
jacobkaroten sprawdz czy nie jest uszkodzony taki element na alternatorze ktory reguluje napiecie,zapomnialem jak sie nazywa
Regulator napięcia :D
-
Witam ponownie :) Wyjąłem alternator, przejrzałem, wszystko ok. Wsadziłem go z powrotem, dobrze dokręciłem przewody iiii... już od 3 dni nic się nie dzieje :) Mam nadzieje, że nie jest to chwilowa naprawa.
Także w sumie nic nie wymieniłem, nic nie naprawiałem, a działa samo.
Dzięki za waszą pomoc :)
-
Nie masz sie co dziwic,to jest wloska technologia, auto samo sie naprawia hehe ;)