To jest widok strony w wersji do druku
-
Odkręcające sie koło
Rok temu zakładałem nowe opony letnie, więc na wymianę podjechałem do serwisu. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów coś zaczęło mi strasznie stukać, jak przyłożyłem klucz do śrub, to na prawym przednim zrobiłem jeszcze półtora obrotu, pozostałe były ok. Pomyślałem, że źle dokręcili i tyle. Na zimę również wymieniałem opony, po założeniu na felgi stalowe dokręcili kluczem dynamometrycznym i było ok. Teraz, już nie musiałem zmieniać opon, więc przekręciłem kółka na letnie (założyłem, dokręciłem, przejechałem 500metrów, dokręciłem ponownie) i było ok, zrobiłem kilkanaście kilometrów i stosunkowo nagle znów coś mi zaczęło stukać. Po zrobieniu 3-4 kilometrów, zobaczyłem, ze na przednim lewym kole śruby są mocno luźne (w prawym są ok). Mocno mnie to zaniepokoiło. Na lato mam felgi alu i dłuższe śruby niż na zimę (zwykłe, nie pływające). O co może chodzić ? Wymienić komplet śrub ? Nie chciałbym zgubić koła podczas jazdy :)
-
Cytat:
Napisał
marcij Nie chciałbym zgubić koła podczas jazdy
Wcale się nie dziwię! :) Weź sprawdź czy nie masz zerwanego gwintu na śrubach lub na piaście.. Bo to nie jest normalne i wydaje się być wręcz niemożliwe aby one się odkręcały..
-
No właśnie o tyle dziwne, że rok temu odkręciła się druga strona - to wskazywałoby na śruby, ale prawdopodobieństwo, że akurat złe trafią na jedno koło jest znikoma. Dokręciłem, pojeżdżę trochę i zobaczę.
-
Cytat:
Napisał
marcij Na lato mam felgi alu i dłuższe śruby niż na zimę (zwykłe, nie pływające).
a jaki łeb ma śruba? stożek, kula? Felga jest oryginalna fiatowska?