Witam. Mam pewien problem. Zacznę od początku. Pewnego dnia chciałem odpalić moje Bravo. Przekręciłem stacyjkę, odpalił niby normalnie, ale nie chciał się wkręcić powyżej 1000. Wyjechałem z biedą z garażu i zgasiłem go. Po upływie jakichś 2h chciałem go odpalić. Niestety nie udało się. Rozrusznik normalnie kręci, ale nie odpali. Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Wiecie co to może być?