Z ciekawosci ... jaki olej lejesz?
Ja od poczatku jak go mam Castrol egde 5w-40 i z jednej strony slysze ze kiepski i nie ta lepkosc a wyniki na DPFie mam calkiem spoko...
To jest widok strony w wersji do druku
Z ciekawosci ... jaki olej lejesz?
Ja od poczatku jak go mam Castrol egde 5w-40 i z jednej strony slysze ze kiepski i nie ta lepkosc a wyniki na DPFie mam calkiem spoko...
Emulator załatwi sprawę. Podpinasz pod przeplywomierz i EGR. EGR zaslepiasz i zapominasz o wszystkich problemach. Używam od kilku miesięcy i żadnych klopotów.
Problemy z pisaniem?
https://allegro.pl/listing?string=em...a-uni-1-1-0222
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka
Ano jak widzisz...
No to sie nie oplaca. Zaslepke wstawisz za grosze w warsztacie przy okazji serwisu fury. Wylaczenie w sofcie ciut drozsze ale gdyby to nawet wyszlo 100 zl drozej to za chiny ludowe nie chcialbym takiego emulatora za 210 zl. Dodatkowy element to kolejne problemy. Wszystko dobrze jak emulator dziala a jak auto zacznie miec braki mocy, szarpanie, pyrkanie to zaczyna sie szukanie, wydawanie kasy i usuwanie emulatorow, wymiana czy kupowanie nowych Dlatego ja chce egr wylaczyc zaslepic i zapomniec. No ale kazdy robi jak uwaza. Wedlug mnie ten emulator jest za drogi, skorka nie warta wyprawki.
prosta modyfikacja mająca na celu oszukanie ECU nie jest taka prosta, prosty to jest tylko montaż. Ja patrze przez pryzmat potencjalnych problemów które takie urządzenie może wygenerować, bo nie chcę do tematu wracać. Jeżeli Twój emulator będzie działał i nigdy nie sprawi Ci problemów to super, dobrze wybrałeś i jesteś na plus. Zapłaciłeś 210 zł, 5 minut roboty i żaden check nie wyskoczył a Ty jesteś zadowolony.
No ale rzeczywistość lubi płatać figle i takie urządzenia się psują, generują problemy, fałszują wskazania, nie kontaktują na stykach, dlatego ja wolę wyłączyć w sofcie EGR. Wiem, że proces wgrywania softu niesienie jakieś ryzyko niepowodzenia, ale jak się uda to ja wygrałem, bo zapominam o problemie, żaden mechanik mi nie powie, że uszkodzony jest EGR bo EGRa praktycznie nie ma, robi za ozdobę i żaden mechanik mi nie powie, ze to wina emulatora, bo emulatora też nie ma. A problemy wcześniej czy później się pojawią, bo nie ma samochodów bezawaryjnych, dlatego ja jestem za uproszczeniem procedur weryfikacji ewentualnych problemów, no ale każdy robi jak uważa.
Że się wczuję we flachowca: " Panie, jak nie ma. Przeca widzę że jest. Ktoś tu Panu nakombinował o masz Pan to jest EGR..."
Rozmawiamy tu też tylko o możliwościach rozwiązywania przypadłości z EGR i dla kontrastu ja go będę tylko czyścił. Dyskusja teoretyczna o "lepszości" jednych rozwiązań nad drugimi wg. mnie nie ma głębszego sensu bo i tak miarodajnym wskaźnikiem są opinie użytkowników.
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka
Ciekawa dyskusja, nie ma co....
miałem te same wątpliwości, emulator czy wyprogramowanie?
Wybrałem to drugie, EGR zaślepiony i wyprogramowany. Jakie to przyniosło efekty? Zapomniałem o poszarpywaniu w okolicach 2000rpm, dynamika nie ucierpiała, mam tylko wrażenie, że spaliny mają inny zapach - taki bardziej gryzący. DPF nie mam.
Czyszcenie EGR moim zdaniem mija się z celem - po pewnym czasie i tak go coś trafi. Kupiłem auto z praktycznie nowym EGR wymienionym przez poprzedniego właściciela, co mnie bardzo ucieszyło. Nie na długo, sporo jeżdżę po mieścia a Croma to nie jesta auto do tego celu niestety. Też czyściłem, syzyfowa praca.
Moja rada: jak tylko pojawiają się objawy - zaślepić, wyprogramować i zapomnieć.
16 km to na rowerku albo :motorek:
Rowerek się szykuje...
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka
Z tym EGR'em - w avensis tez diesel z pełnym pakietem ECO generalnie nie mam żadnych problemów - nie mam softu więc nie zaglądam co się dzieje z DPF. 220kkm na blacie i śmiga. Ostatnimi czasy strasznie go zmuliło. Rozebrałem egr'a i "świat zwolnił" - zaklejony totalnie. Chyba nikt nigdy nie zaglądał do niego. Wyczyszczony i fura znów hula jak należy. Może te fiatowskie są jakieś typowo upierdliwe.